Dnia Tue, 11 Jun 2013 11:09:51 +0200, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
>>> No nie. Jestem ja jeden. Dlatego mówię o wersji najtańszej za 110zł
>>> miesięcznie.
>> Ilu użytkowników końcowych, którym support świadczysz? Więcej niż 10?
>
> Ogólnie komputerów jest więcej niż 10. Ale twoje obliczenia są od czapy,
> bo to nie jest regularne wsparcie dla 10000 komputerów, które świadczę
> kasując grubą kasę. To są sporadyczne akcje, które są deficytowe. To mi
> zależy na tym, że szybko coś zrobię zdalnie. Klient raczej jest z tego
> niezadowolony, bo wolałby, żebym przyjechał. A mi się z powodu pierdółki
> nie chce jeździć.
Czyli ewentualnie wydawać będziesz 110PLN z własnej kieszeni, żeby nie
dojeżdżać do klienta z problemem. Czy dobrze rozumiem, że za ów dojazd i
rozwiązywanie problemów na miejscu, to też płacisz z własnej kieszeni?
>> I każde jedno Ci złe. A to trzeba przekierować porty na routerze,
>
> No bo nie ma takiej możliwości. Miejsca do których się łączę są zmienne
> i miejsca, z których się łącze są zmienne.
Czyli potrzeba rozwiązania typu TeamViewer. Ze sprawdzanych wychodzi, że
TeamViewer się najlepiej sprawdza. Po co więc wyważać otwarte drzwi?
>> Rozwiązanie proste jest - TeamViewer. Płatne miesięczne kolosalną kwotę
>> 110PLN.
>
> No wiem, ostatecznie będę musiał dopłacić.
Za support się płaci. Może uświadom ten fakt swoim użytkownikom. :)
>> Świadczysz usługę komercyjnie, a nie dla użytkowników indywidualnych.
>> Wobec czego, jak klient chce mieć wygodnie, to go to będzie kosztować.
>
> Ale to JA chcę wygodnie. Więc to ja będę musiał zapłacić. Klient to chce
> wygodnie -- żebym przyjechał.
I też najlepiej, żeby klienta to nic nie kosztowało?
>> Wygodne narzędzie masz. Koszt 110PLN miesięcznie. Świadczysz support
>> komercyjnie. Dlaczego nie skorzystasz z _najprostszego_ rozwiązania?
>
> Już pisałem, bo potencjalny dochód z tego jest niższy niż opłata dla TV
> za pośredniczenie.
>
> Dlatego myślałem, że może istnieje jakieś oprogramowanie w stylu TV, ale
> bez świadczenia przez TV serwera i wtedy mógłbym sobie np. na dostępnym
> dla siebie serwerze zainstalować takie oprogramowanie pośredniczące, a
> klientowi podrzucać nie TeamViewer QS, a PAŚ QS. Proste?
>
> jak nie znajdę, to będę musiał zrezygnować z tego działania i mieć
> trudniej (ja, nie klient) albo dopłacać 110 z własnej kieszeni dla
> własnej wygody.
Powiem Ci tak - jak się sam nie szanujesz, to Cię klienci też szanować nie
będą.
>>> Ty najwyraźniej nie rozumiesz całej idei TeamViewer Quick Support.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> (ciach…)
>> Tobie najwyraźniej sporo się wydaje, tylko niekoniecznie celnie…
>
> No tak, o SWOJEJ sytuacji wiem niecelnie.
Mhm. Oczywiście w podkreślonym fragmencie pisałeś o swojej sytuacji.
>> Bóbr - wypuść już to powietrze. Bo nie wiesz komu i jaki support ja świadczę
>> i jak często mam do czynienia z użytkownikami, którym się „samo” wszystko
>> dzieje - samo klika, samo zmienia ustawienia, samo znika.
>
> No ale nie oceniaj MOICH potrzeb po swoich. Ja mam po prostu INNE.
Nie mówię o potrzebach, bo te znam. I też się zgodzę z tym, że raczej
najlepiej spełni je TeamViewer.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Nie ma co płakać and rozlanym mlekiem; toż to nie piwo. ]
[ (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]
|