Użytkownik "Zośka" <@> napisał w wiadomości
news:56073954$0$8370$65785112@news.neostrada.pl...
Panowie wielkie, wielkie dzięki. Przede wszystkim dziękuję Tobie
i Koledze ACMM-033.
Nie zawiodła mnie także "babska" intuicja, że mało prawdopodobne
było by na tym samym dysku jego część ulegała szybko postępującej
rozsypce, podczas gdy partycja systemowa działała bez zarzutu.
Chociaż pewnie i taki przypadek jest możliwy. Jednak dzisiejszy odczyt
SMARTa jeszcze mnie w tej wierze podtrzymał. :-)
Jeszcze raz wielki dzięki.
Pozdrawiam serdecznie
Fajno, że się udało, teraz chkdsk /f na obu woluminach (koniecznie, a stary
dysk na razie zachowaj jak jest!) i dopiero możemy odtrąbić pełne
powodzenie.
Co do postępu sypania dysku, to skoro on dopiero co szybko szedł, to nigdy
nie wiesz, co może być później. Może się zatrzymać i na najbliższe 5 lat być
super, ale, może za miesiąc sypnąć się do reszty. Miałem też przypadek, że
kilkaset MB BADów nagle ustąpiło i zostało się jakieś 2-3MB, dokładnie nie
pamiętam. Dysk padł, bo upadł z laptopem na podłogę.
Po wykonaniu chkdsk /f na obu woluminach, może być, że zażąda restartu
kompa, zrobić, błędy powinny być już wyczyszczone. Może sie wszakze okazać,
że dane, które leżały w uszkodzonych sektorach będą zamazane, ale to tak
jest, że albo tyle, albo w ogóle.
Jak błędy zostaną wyczyszczone, to wtedy możemy sobie wreszcie pohulać,
hulaj dusza bez kontusza, itd, Victoria, inne, załatać (REMAP) uszkodzonych
sektorów, jeśli załata wszystkie, to fajnie, odpiąć dysk i za 1-2 tygodnie
znów zrobić skan i ze 2-3 razy całość, jak nie wyrzuci błędów, to można
domniemywać, że da się go nadal używać, będzie dla tymczasowych kopiowań z
kompa do kompa na przykład.
--
Telespamerzy:
814605413 222768000 616285002 845383900 224093185 896510439 896126048
222478125 222478457 814605444 717857100 222478205 616279900 222478190
|