Użytkownik "Zośka" <@> napisał w wiadomości
news:560919ff$0$8370$65785112@news.neostrada.pl...
NOWY DYSK
Zrobiłam chkdsk /f na woluminie E: (tym uratowanym z chorego woluminu)
Bardzo dużo pisał (gdyby było potrzebne to mam to zapisane w pliku),
Nie ma potrzeby.
a podsumowanie jest następujące:
System Windows wprowadził poprawki do systemu plików.
874361722 KB całkowitego miejsca na dysku.
618959204 KB w 1548821 plikach.
650636 KB w 96754 indeksach.
0 KB w uszkodzonych sektorach.
1840394 KB używanych przez system.
65536 KB zajętych przez plik dziennika.
252911488 KB dostępnych na dysku.
4096 bajtów w każdej jednostce alokacji.
218590430 ogółem jednostek alokacji na dysku.
63227872 jednostek alokacji dostępnych na dysku.
Dobrze.
Zrobiłam chkdsk /f na woluminie systemowym (tym przepisanym z chorego
dysku).
Zrobił to po następnym uruchomieniu komputera, dlatego musiałam spisywać
z ekranu, a podsumowanie tak szybko zniknęło, że spisać nie zdążyłam.
Podczas wykonywania chkdsk/f wyświetliło się:
poziom 1 z 3:
Usunięto uszkodzony wpis na liście atrybutów o kodzie typu 128 w pliku
190132.
Usuwanie uszkodzonego rekordu atrybutów 128, 5d4...... z segmentu rekordów
pliku 190132.
Ukończone sprawdzanie plików.
Chkdsk sprawdza indeksy
poziom 2 z 3
4 razy: Usuwanie wpisu indeksu z indeksu $O (duże O, nie zero)
Usuwanie wpisu indeksu pliku 25
lista 5 plików .dat z informacją przy każdym taką samą: w indeksie $I30
pliku 404203
Ukończono weryfikację indeksów.
Odzyskiwanie oddzielonego pliku
lista tych samych 5 plików .dat z jakimiś liczbami przy każdym z nich,
przy
każdym inne
Chkdsk sprawdza deskryptory zabezpieczeń
poziom 3 z 3
Wykonano 100 procent
Nie musisz przepisywać, i tak wiele nam nie powie, więcej można wywnioskować
z ilości.
Jak widzisz, mogło się narobić przy awarii, choć niewielka ilośc błędów na
woluminie systemowym może wystąpić - system otwiera, zamyka, tworzy, usuwa,
przemieszcza różne pliki, więc naturalne, że struktury mogą wydawać się
uszkodzone, niedomknięte.
SMART dla niezerowych wartości RAW na nowym dysku wygląda teraz tak:
ID Cur Wor Thr RawValues(6) Attribute Name
03 172 170 _21 000000000960 Czas do "rozkręcenia" talerzy dysku
04 100 100 __0 00000000003B Ilość cykli start/stop
09 100 100 __0 00000000002F Czas pracy dysku
0C 100 100 __0 00000000003B Ilość włączeń dysku
C0 200 200 __0 000000000026 Ilość wyłączeń spowodowanych odcięciem
zasilania
C1 200 200 __0 000000000014 Ilość cykli obciążenia/odciążenia
C2 107 104 __0 000000000024 Temperatura dysku
Widać, że świeżynka :) Choć widać też, że już macana :)
Dla tego dysku nie zmienił się w SMART ani jeden znak po wykonaniu
chkdsk/f.
Bo nie ma powodu. Przełącznik /f warunkuje naprawę logiczną struktur, nie
bada nośnika. To robi przełącznik /r, co może długo potrwać. Użycie /r
implikuje użycie /f, więc nie ma sensu dawać komendy chkdsk /f /r, wystarczy
samo /r i też zbada strukturę logiczną. Jest jeszcze jeden przełącznik - /x,
wymusza odmontowanie woluminu, jest zamiennikiem przełącznika /f, można użyć
razem z /r, a to dlatego, że dla /r nie ma zamiennika wymuszającego
odmontowanie woluminu, więc trzeba to protezować.
Przy użyciu konsoli odzyskiwania przelącznik /f zastępuje sie przełacznikiem
/p.
PYTANIE: co teraz powinnam zrobić z NOWYM dyskiem by, jak to pisaliście,
odtrąbić pełne powodzenie.
Wsadzić go na miejsce zwalonego, to wszystko.
Nie sądzę by mi się udało jeszcze coś odzyskać ze starego dysku, ale o tym
dalej. Jak już pisałam, to co dla mnie najważniejsze jest i jest w
porządku.
STARY DYSK.
Pierwsza uwaga jest taka, że jego stan się pogorszył. Nie wiem czy jest to
efektem działania na nim programem DMDE, czy normalna kolej rzeczy,
jak mnie ostrzegaliście
W każdym razie poprzednio SMART pokazywał na żółtym tle UWAGA,
a teraz pokazuje na czerwonym tle ZŁY.
Naturalna kolej rzeczy.
Przy pozycji 01 jest czerwona kropka i dane:
01 __1 __1 _51 0000000093B0 Liczba błędów odczytu
Czyli nośnik zdycha.
Przy C5 jest żółta kropka i informacja
C5 _95 _91 __0 0000000001EB Liczba sektorów niestabilnych (oczekujących na
remapowanie)
czyli jest ich więcej niż wtedy gdy rozpoczynałam DMDE i gdy od 5 dni
wcześniej
się nie zmieniało.
Przy starcie komputera muszę nacisnąć F1, bo podaje, że Status tego dysku
jest BAD.
Niektóre BIOSy tak robią. Może to upierdliwe, ale raczej nie wyłączaj tej
funkcji (niektóre BIOSy nie umożliwiają tego), dzięki niej, gdyby to SMART
załapał jakiś zły parametr wcześniej niż ty, to dostaniesz zawczasu
ostrzeżenie.
(stary dysk... ciach...)
Wsadź nowy dysk i używaj, odzyskałaś wszystko. Wrzuć go na miejsce starego,
uruchom system najpierw tylko z tym nowym dyskiem, jak odpali, wyłacz system
i możesz juz dołączyć stary dysk. Teraz możesz na nim rzeźbić jak tylko
zechcesz, włącznie z rytuałami VooDoo i czekdyskami, nic nie straciłaś. I
już więcej nie stracisz, nawet, jak staruszek całkowicie odejdzie. Pamiętaj
tylko, że chcąc z niego coś jeszcze odzyskać, co IMHO nie ma już sensu,
musisz zwracać uwagę, by jednak nic na niego nie zapisywać bez absolutnej
potrzeby.
Ale, ja myślę, żeby już nie cudować, bo szansa na postęp jest nikła,
unikatowa (nie unikalna, jak się błędnie mówi). Miałem podobną sytuację z
odzyskiem jak ty. I tylko jeden pliczek jakoś się przeczołgał, a kopiarka
ciągnęła to 3 dni, choć plików było poniżej setki w każdym razie. Dysk mam
właśnie na tapecie. Błędów z ok. stu-dwustu, zrobiło się ponad 2 tysiące i
nie starczyło puli zapasowych. Na razie stanęło, ale na jak długo?
--
Telespamerzy:
814605413 222768000 616285002 845383900 224093185 896510439 896126048
222478125 222478457 814605444 717857100 222478205 616279900 222478190
|