Użytkownik "Przemysław Ryk" <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał w wiadomości
news:g2yvaqc1qpek$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info...
Dnia Fri, 25 Sep 2015 22:55:06 +0200, Zośka napisał(a):
(ciach…)
Chyba pozostanie metoda remapowania przy pomocy programu Victoria,
którą opisał Kol. Olaf, ale o ile Ciebie ACMM-033 dobrze zrozumiałam,
kopia posektorowa byłaby w moim przypadku bardziej wskazana.
W Twoim przypadku najbardziej wskazane byłoby oddanie tej roboty komuś,
kto
to ogarnie. Z całym szacunkiem - błądzisz po omacku i spartolisz więcej,
niż
Ci się wydaje.
Przede wszystkim kopia posektorowa, w tym przypadku jedyna możliwa, skoro
pardon le mot, zjebane są metastruktury, przez co kopiowanie partycji, jeśli
program to weźmie, może poskutkować niesamowitą ilością, już
nienaprawialnych błędów, gdyż czytając z błędnych struktur, błędy skopiuje.
Tu najlepiej, wiem z praktyki, naprawi błędy CHKDSK /f, ale już po
skopiowaniu, w tym momencie raczej bym nie zaprzęgał Victorii przed
zrobieniem kopii (nie powiem, czy PWHE pozwala zrobić kopię posektorową
dysku z błędami czytania, nie pamiętam), gdyż zauważyłem, że gdy dysk
zaczyna się obficie sypać, co jak widzę, to się zaczęło dziać, może dysk
dodatkowo uszkodzić. To przypadek, gdy dysk zaczyna odpadać juz od samego
czytania. Dlatego posektorowo, co odbywa sie z minimalnymi ruchami głowic, a
potem reszta działań.
Można potem ewentualnie spróbować kombinacji Victorii i Unstoppable Copier-a
i ewentualnie po porównaniu skopiowanych plików zdecydować, który jest
(mniej) uszkodzony.
Zrobiłbym to, gdybym miał na tapecie, mam dużo wolnego czasu.
--
Telespamerzy:
814605413 222768000 616285002 845383900 224093185 896510439 896126048
222478125 222478457 814605444 717857100 222478205 616279900 222478190
|