W dniu 2018-04-04 o 02:39, Marcin Debowski pisze:
Ciekawe ustrojstwo. Nie znam sie nic na przemysłowych komputerach, ale
ta szyna ISA to jaką funkcje tu pełni? To sie z czyms przez tę szynę
komunikuje, z jakimś centralnym kompem, w którym siedzi?
"Normatnie" jest płyta główna i powiedzmy lewa połowa jej z gniazdami
ISA/PCI (magistrala komunikacyjna do innych kart) a prawa to procesor z
całym osprzętem.
Tutaj procesor z osprzętem jest zmieszczony na karcie, a magistrala
komunikacyjna wyniesiona na slot ISA. W sumie karta nie potrzebuje nic
więcej do pracy - jak widzisz jest gniazdo MOLEX, mogę tam wetknąć
zasilanie z zasilacza i karta sama sobie pracuje.
Ale ideą jest to, że ma się "płytę główną" zwaną backplane z gniazdami
ISA gdzie jest ich... mnóstwo :) Możesz sobie powkładać na przykład
osiem kart ethernetowych.
Ogólnie dysk działa tylko jako hda (niezależnie czy oryginalny talerzowy
czy CF).
Podpięcie pod hdb czy też hdc ubija system (HDD i CF nie ma różnicy,
więc tu nie jest problem).
Działa w sensie odpala się system jak powinien?
Tak, odpala się system
Ale mówię Ci, że sama edycja tych plików nic nie da, bo fstab nie jest
czytany w ogóle na etapie gdy jądro próbuje podpiąć root FS, a lilo.conf
to tylko plik pomocniczy i trzeba wykonać /sbin/lilo (samo lilo zwykle
wystarczy) aby te dane trafiły do bootloader'a.
Czy mogę odpalić /sbin/lilo z dystrybucji live? bo czuje że nie jeśli
nie ma żadnych parametrów.
Natomiast po uruchomieniu tego dysku na kanale hdb, z parametrem
"root=/dev/hdb1" wpisanym podczas bootowania, kiedy już dochodzi do
trybu naprawczego fsck i mam możliwość wpisać cokolwiek, wpisałem
/sbin/lilo i otrzymałem:
Warning: /dev/hdb is not on the first disk
creat /boot/map~: Read-only file system
I jest pięknie.. tylko chce teraz "repair filesystem" zrobić, ale nie
podoba mu się:
fsck.ext2: Filesystem has unsupported feature(s) (/dev/hdb1)
e2fsck: Get a newer version of e2fsck!
I co? Nie idzie dalej?
*** An error occured during the file system check
*** Dropping you to a shell
Zatrzymuje się z promptem: (repair filesystem)#
A co ten fsck mówi, że wszystko czyste?
Zapuść go na wszelki wypadek w trybie "forced" (-f)
zapuszczałem, czysto.
przeedytowałem też fstab aby w końcowych kolumnach wszędzie były 0
(miałem 1 1 przy /dev/hdb1) i nic to nie dało
Jesli nadal czysto to możesz tez spróbować:
debugfs -w -R "ssv state 1" /dev/hda1
debugfs 1.15, 18-Jul-1999 for EXT2 FS 0.5b
debugfs: Command not founf ssv
A jak nadal nic to:
tune2fs -l /dev/hdb1 | grep features
Filesystem features: sparse_super
Przyjdę z pracy pomęczę dalej. Na początku po przywróceniu z backupu nie
krzyczał że filesystem musi sprawdzić, pewnie edycja pod Knoppixem mu
namieszała i uporczywie woła.
--
Irokez
|