W dniu środa, 24 maja 2017 20:15:53 UTC+2 użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski
napisał:
> <sczygiel@gmail.com> a4e63634-2ca0-4b38-9072-c9614c3f91cb@googlegroups.com
>
> > Co to 'nowy soft'?
>
> : Nowe programy do obsługi partycjonowania.
>
> : Bo metoda na podział dysku nie była nigdy jedna i spójna.
>
> IMO podział dysku PeCeta jest niezmienny od dziesięcioleci,
> jeśli nie liczyć drobiazgów tego typu:
>
no nie.
Choćby niedawne wejscie dysków ssd wymusiło inne dzielenie na partycje.
Poczytaj o tym bo to nie jest tak jak sadzisz.
> : Partycjonery microsoftu robiły to zawsze troche dziwnie
>
> IMO tak nie jest.
>
Jest. Nie raz i nie dwa - szczególnie w czasach win95/win98 fdisk robił dziwnie
partycje i potem jakies ghosty czy inne partitionmagice nie dawały sobie rady z
przesówaniem takich partycji. Jednym działało a innym nie. Własnie z powodu
tego ze czasem microsoftowy fdisk ustawiał geometrie jakos dziwnie...
> : i niespójnie z wersji na wersje.
>
> IMO spójność partycjonowania jest wyjątkowo nietypowa dla
> (ogólnie niespóojnej filozofii) Windows. Umiejscowienie
> tablicy partycji być może nie jest wszędzie takie same,
> ale nie ma to dużego znaczenia w codziennym używaniu.
Jak pisałem wyżej, te narzędzia mocno sie zmieniały pod dyktando zmian sposobu
obsługi coraz wiekszych dysków i problemów z biosami i musiały pewne sprawy
sobie zakładać. I cyrki sie pojawiały w momencie edysji juz uzywanej tablicy
partycji.
> Ale podział PeCetowego dysku twardego na partycje i sam
> MBR itp. -- nie ulegają zmianom przez dziesięciolecia.
>
Tak, ale juz logika tworzenia samej partycji i umiejscawiania jej na dysku juz
tak.
Masz mozliwośc to pobaw sie w zakładanie partycji o dziwnych wymiarach starszym
fdiskiem spod dosa albo w win95, potem edycja w postaci skasowania jednej
partycji ze środka i dodanie nowej.
Jak sie odpowiednio długo pobawisz to zobaczysz ze pojawiaja sie przerwy miedzy
partycjami. To własnie te nierówności w umiejscawianiu partycji.
Choc nie wiem czy dzisiejsze narzedzia nie sa cwane i inaczej partycje
zakladaja jak widzą ze dysk jest ssd lub nie lub na jakims sterowniku lub
innym...
> : Do tego trzeba by dodac partycjonery innych firm i robi sie zamieszanie.
>
> Używałem różnych partycjonerów (i róznych ich wersji) bezproblemowo.
> (jeśli nie liczyć błędów partycjonerów, problemów z literowaniem,
> różnic wersji NTFS czy FAT...)
>
Literki zostawmy w spokoju, o nich tez mozna by sie nieco posprzeczac :)
> : Czyli mamy partycje o zadanej geometrii kasujemy ją
> : i w jej miejsce tworzymy nową. O takim samym rozmiarze
> : (o to zazwyczaj pytają partycjonery). Nowa może miec
> : inną geometrie.
>
> : Po takiej operacji ten filesystem który był na partycji
> : inicjalnie nie będzie działał na tej nowej.
>
> IMO filesystem to właśnie partycja.
>
Nie. Partycja to po prostu informacja ze logicznym podziałem dysku na kawałki.
Filesystem to informacja zapisana na tym kawałku dysku mówiąca gdzie są pliki.
Innymi słowy:
Dysk - zeszyt
Partycja - kartka
filesystem - kratki na kartce
Pliki - literki na kratkach.
> : Ja cały czas miałem na mysli edycje partycji. Nie jej odzyskiwanie.
>
> Skasowanie partycji podstawowej (w tym i partycji rozszerzonej) to
nie ma partycji podstawowej.
Jest Tablica partycji podstawowa i tablica partycji rozszerzona.
> (w skrócie) zmiana zapisu w MBR, a skasowanie ,,dysku logicznego''
> wewnątrz partycji rozszerzonej to zmiana zapisu na ,,dysku logicznym''
Tutaj tez pokickałeś.
> poprzedzającym ten kasowany lub w samej partycji rozszerzonej...
> Jeśli to wykonasz poprawnie edytorem dysku, raczej niczego nie popsujesz...
>
Oczywiście. Ale jak zrobisz te akcje dwoma niezgodnymi narzędziami to moga ci
sie geometrie nie zgadzac przed i po takiej operacji.
|