Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Partycjonowanie dysku

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Partycjonowanie dysku
From: sczygiel@gmail.com
Date: Wed, 24 May 2017 01:37:09 -0700 (PDT)
W dniu środa, 24 maja 2017 01:50:03 UTC+2 użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski 
napisał:
> <sczygiel@gmail.com> cb8071aa-2723-48d8-970f-d0f7ff1d1133@googlegroups.com
> 
> : Przeszkoda jest o tyle ze partycja załozona przez
> : nowy soft będzie brac pod uwage wiele zalezności.
> 
> Co to 'nowy soft'?
> 

Nowe programy do obsługi partycjonowania.
Bo metoda na podział dysku nie była nigdy jedna i spójna. Partycjonery 
microsoftu robiły to zawsze troche dziwnie i niespójnie z wersji na wersje. Do 
tego trzeba by dodac partycjonery innych firm i robi sie zamieszanie.

> : Skasowanie starszym narzedziem partycje usunie zupełnie ok.
> 
> I zostawi puste miejsce, które można nawet trochę ;) nadpisać
> bez tracenia skasowanej partycji i informacji w niej zawartych.
> 
> Nie polecem takich zabaw userom poczatkującym -- zwłaszcza na
> nieistotnych ;) (czyli takich, które nie są zbakapowane) danych.
> 

Ano. Racja.

> : Ale to starsze narzędzie załozy ją od nowa ale juz
> : może zastosowac inna geometrie.
> 
> Co to geometria? -- rzekome cylindry i powierzchnie talerzyków?
> 

Z grubsza tak.
Mi raczej chodziło o wynikowa lokację na dysku. I w zalezności od użytego 
oprogramowania ona sie może zmienić. Czyli mamy partycje o zadanej geometrii 
kasujemy ją i w jej miejsce tworzymy nową. O takim samym rozmiarze (o to 
zazwyczaj pytają partycjonery). Nowa może miec inną geometrie.

Po takiej operacji ten filesystem który był na partycji inicjalnie nie będzie 
działał na tej nowej.

> : W efekcie jesli miales na tej partycji filesystem skasowales
> : partycje i zalozyles od nowa
> 
> Nie piszemy o 'założeniu od nowa', ale o *odkasowaniu*
> partycjonerem (edytorem dysku raczej ;) nikt tutaj nie
> odkasowuje) skasowanej partycji. Akurat znam magików,
> którzy nie kalali się ;) partycjonerami, gdy chcieli
> odkasować skasowaną partycję, czy ustawić aktyność.
> 

Ja cały czas miałem na mysli edycje partycji. Nie jej odzyskiwanie.
Ale w sumie temat troche podobny i pokazuje ze partycja partycji nie równa i 
nie jest łatwo skasowaną odzyskać.

Pod linuxa był programik chyba o nazwie gparted albo podobnie. On szukal 
partycji i podawał mozliwe rozwiązania, raz odzyskalem skasowana partycje. Raz 
odzyskalem ale pliki na niej byly uszkodzone...


> Bardzo często eksperymentuję z partycjami (ostatnio na
> maszynach wirtualnych -- teraz niemal wyłącznie na VB
> i VM) i wiem, że niekoniecznie jest tak, jak piszesz.
> Choć to niewiarygodne -- nawet częściowe nadpisanie
> skasowanej partycji nie musi oznaczać utraty informacji.
> 
> Zwłaszcza nadpisanie FATalnej NTFSową itp., czy nadpisanie
> jakoś modyfikowanej zupełnie nową -- ta zmodyfikowana zwykle
> ma swe opisy (tablice partycji itp.) w nietypowych miejscach.
> 

Tak może być.

> Oczywiście nikomu nie proponuję tego rodzaju zabaw na tym,
> czego nie chce utracić -- zauważam, że w razie ,,czego''
> zazwyczaj warto próbować odzysku nawet wtedy, gdy na oko
> nie ma już szansy na łatwy odzysk.
> 

Ano. Zawsze warto sprobowac. Byle robic to z glowa...


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>