Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Partycjonowanie dysku

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Partycjonowanie dysku
From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <prosze@czytac.fontem.lucida.console>
Date: Thu, 25 May 2017 02:06:55 +0200

"Adam" og4rr9$nne$1@usenet.news.interia.pl

- DOS niekoniecznie radzi sobie z kilkoma partycjami
  podstawowymi na jednym dysku sprzętowym, podczas
  gdy wiele innych systemów (w tym Windows od którejś
  wersji) radzi sobie.[czasami ;) nawet nieźle]

Może piszesz o DOS-ie 3.30.
Bo nowsze już spokojnie łykały 4 podstawowe,
lub 3 podstawowe plus jedna rozszerzona z wieloma logicznymi.

Nie łykały. Do czasów WinDosa (Win95/Win98/WinMe itp.) było to problemem.
Nie rozwiążemy tego dylematu. :) (czy łykały, czy nie łykały)
Każdy może własnoręcznie to zweryfikować. Jakby komuś brakowało
kompa pod zabawy -- może posłużyć się wirtualną maszyną.

FDiski M$ chyba nawet nie dawały możliwości zakładania kilku
partycji podstawowych czy kilku rozszerzonych na jednym nośniku.

- Windows nie radzi sobie dobrze z układem innym, niż
  partycja podstawowa na początku dysku a rozszerzona
  (i nie więcej niż jedna rozszerzona) na końcu.

Radzi sobie, radzi.

Też tego nie rozstrzygniemy. Każdy może popróbować samodzielnie.

Tylko ma ograniczenie, gdzie max. może być podstawowa.

Nie rozumiem.

Natomiast chyba do chwili obecnej (a przynajmniej do Win7
włącznie) Windows "nie umie" partycji na pendrivach.
A przynajmniej nie ogarnia ich bez różnych sztuczek.

  Przykładowo rozkłady takie:
   - PRPP
   - RPPP
   - RRPP
   - PPRR
   - PRR
  nie są szczęśliwym rozwiązaniem pod Windows,
  ale różne wersje Windows różnie to traktują.
- Windwos nadaje litery partycjom (C:, D: itd.)
  różnie w różnych wersjach Win. (inaczej literują
  WinDosy, nieco inaczej Win takie jak WXP,
  a jeszcze inaczej Vista...)
- Bywały różne rozszerzenia ;) MBR, ale raczej
  jako ślepe uliczki.
- Obecnie zrezygnowano z MBR oraz podziału na partycje
  podstawowe i rozszerzone zawierające ,,dyski logiczne''
  na rzecz czegoś, czego nie zbadałem dość dokładnie,
  a co nazywane jest w skrócie UEFI (ponoć to po prostu
  zawartość wcześniejszej partycji rozszerzonej, nie zaś
  partycje podstawowe...

Mylisz Waść pojęcia.
UEFI to taki icni BIOS - niech go gęś kopnie :(

Raczej nie mylę. UEFI współpracuje z partycjami
GPT, które nie wymagają istnienia MBR. IMO BIOS
można by tak budować, by też sobie radził z GPT,
ale stanęło na UEFI.

Natomiast dyski są inicjowane w GPT.
Nie znalazłem jeszcze solidnego narzędzia
ogarniającego w pełni partycje GPT.

: Partycjonery microsoftu robiły to zawsze troche dziwnie

IMO spójność partycjonowania jest wyjątkowo nietypowa dla
(ogólnie niespóojnej filozofii) Windows. Umiejscowienie
tablicy partycji być może nie jest wszędzie takie same,
ale nie ma to dużego znaczenia w codziennym używaniu.

Czasem ma.
Pół biedy, gdy linuksowy fdisk pokazuje, że są "dziury"
pomiędzy partycjami, gdy Winda wg siebie pokroiła dysk prawidłowo.

IMO tablice partycji FAT i NTFS mogą być niemal dowolnie
umiejscowione, gdyż ich położenie jest zapisane jednoznacznie w BS.

Tablice partycji, czy raczej (używając już rozróżnienia -- 'partycja'
kontra 'filesystem') tablice filesytemów.

Gorzej, gdy sektory zaczynają się w połowie klastra.

Zazwyczaj sektory dysku zaczynają się wewnątrz (mniemam,
że miałeś na swej myśli nie połowę w sensie 50%, ale
w sensie -- wewnątrz) klastra, bo klastry zazwyczaj
zawierają wiele sektorów.

  klasterA       klasterB
  sektor0sektor1 sektor2sektor3  <-- klaster dwusektorowy


  klasterA                     klasterB    <-- klaster czterosektorowy
  sektor0sektor1sektor2sektor3 sektor4sektor5sektor6sektor7

W dwusektorowym dosłownie zaczynają się w połowie. ;)
W czterosektorowym zaczynają się i w pierwszej połowie,
i w drugirj połowie, i w połowie. ;)

Partycje mogą różnić się nieco (choćby wielkością klastra,
czy położeniem tablicy partycji itp. informacji) pomiędzy
sobą, ale ogólnie IMO partycjonerów można używać zamiennie
bezproblemowo. Używałem różnych partycjonerów (ale niemal
wyłącznie tylko pod DOSem i Win) i nie miałem z tego powodu
problemów, chyba że sam partycjoner błędnie pracował, lub
choćby nie był dostosowany do danej wersji Windows -- choćby

Nie zawsze. Do pwenego czasu IMO jednym z najlepszych był
Ranish Partition Manager. Ale później (w czasach XP)
okazywało się, że dysk pokrojony Ranishem potrafi mieć
nachodzące na siebie partycje.

Co jedynie wskazywało na wadliwość pracy danej wersji R.

sposobu literowania partycji przez Windows. Ponadto sam FAT

Sposoby przydzielania liter są w zasadzie stałe: najpierw
partycje podstawowe ze stałych dysków, później partycje logiczne.

Tu akurat mylisz się bardzo mocno. :)
Zależy ta kolejność od wielu czynników -- napisanie
prostego, ale uniwersalnego ;) algorytmu literowania
nie jest (; proste. ;) Różne systemy różnie to traktują,
nadto (o czym pisałem w innym poście) są sloty w MBR
i są partycje ukryte, a sama partycja rozszerzona bywa
różnie traktowana. (niby litery nie otrzymuje, ale mąci)

Bywa i tak, że najpierw jest pierwsza podstawowa, następnie
są logiczne w rozszerzonej, aż w końcu są kolejne podstawowe,
ale bywa także inaczej... WXP itp. daje możliwość łatwego
literowania wg potrzeb -- nawet systemowa nie musi mieć
literki C. :) (miałem WXP na innej niż C, ale zrezygnowałem
z tego rozwiązania, bo choć była możliwość, używanie tego
nie było komfortowe, że tak to określę delikatnie)

*niektóre* ważne czynniki:

  - wskazówka w Boot.ini
  - numer slotu w MBR
  - wersja Windows
  - położenie na dysku
  - ukrycie partycji
  - aktywność partycji (ktoś zaraz powie,
    że to akurat ma znaczenie rzadko?
    rzadko, ale czasami ma)

Miałem masy partycji obsługiwanych jednocześnie przez ten sam system, więc wiem.
Masy -- nie 2 czy 3, nie 23, ale więcej. :) Znacznie więcej niż liter (26, ale
A i B są zwykle rezerwowane dla dyskietek, co można obejść) do dyspozycji.

czy NTFS nie jest stale taki sam -- są różne wersjie i FAT, i NTFS.

Nie jest tego dużo.
Jest FAT, ex-FAT i w zasadzie tyle.

Sam FAT ma wiele wersji.

NTFS są chyba ze trzy wersje.

Nie liczyłem, ale nawet jeszcze w WXP nie osiągnięto założeń
(pobożnych życzeń) początkowych -- z przełomu lat
dziewięćdziesiątych i... osiemdziesiątych ubiegłego wieku...
NTFS Visty nie jest taki sam jak NTFS WXP.

Do tego jeszcze FAT (czy NTFS?) z systemu OS/2,
w zasadzie chyba nie do odróżnienia od DOS-owego.

NTFS to NTFileSystem. NT to New Technology od WindowsNT. ;)
WNT to inaczej VMS, ale o jedną literę do przodu. ;)
V++M++S++ -- bo WNT miał być VMSem w szacie okiennej...
Wyszło nieco ;) inaczej. GUI WNT posłużył początkowo
do W95 i trzeba było dłuuugo czekać na WNT -- z którego
najlepiej znany jest WXP...

 https://pl.wikipedia.org/wiki/Windows_NT

Innymi słowy -- NTFS jest natywnym systemem Windows, nie OS/2.
(co nie oznacza, że NTFS jest jakoś zupełnie inny niż natywny
filesystem dla OS/2, jako że pochodzi z czasów, gdy M$ rozstawał
się z IBM i łączył z DEC -- OS/2 należy do IBM, a VMS do DEC)

FAT to uniwersalny system i zarazem skrót od zawartej
w nim tablicy nazywanej File Allocation Table -- trudno
zgadnąć, kto jest pomysłodawcą tej prostoty, a ZTCW spory
sądowe niewiele wniosły rozstrzygnięć w tej materii.


FAT doczekał się wielu wersji. Najpopularniejsze są FAT8, FAT16 i FAT32.

Liczby (po FAT) oznaczają liczbę bitów oznaczających liczbę/numer
danego klastra partycji/filesystemu. Im ta liczba bitów jest większa,
tym większa jest maksymalna pojemność partycji/filesystemu FAT. Inną
drogą przesuwania tej górnej granicy jest powiększanie klastra -- kosztem
traconego miejsca na ostatnim klastrze *każdego* pliku. Możliwe są różne
FAT -- nie tylko FAT24, ale także FAT6 czy FAT22. ;)

IMO exFAT to FAT64. ;) (czyli aż 8 bajtów na jeden numer numerujący klastry)


Obok takich FATxx są jeszcze inne FAT. :) Powaga!!!

Są oficjalne i są nieoficjalne, lokalne FAT...

FAT są naprawdę fatalne -- choć proste, uniwersalne, łatwe w obsłudze,
ale zarazem zawodne i raczej ;) trudne w kontrolowaniu dostępu...

Ale podział PeCetowego dysku twardego na partycje i sam
MBR itp. -- nie ulegają zmianom przez dziesięciolecia.
(...)

Przepraszam, zmęczony jestem, dalej nie chce mi się teraz czytać.

Fakt -- późno już.

Dodam jeszcze, że linuksy nie muszą mieć partycji.
Można im podać cały, "surowy" dysk jako nośnik,
bez "krojenia" na jakiekolwiek partycje.

Pominięcie BS to problem dla BootLoadera -- Win
także może pracować na ,,surowym'' nośniku.
(choć nie wiem, po co)
BTW partycji i Linuksa -- Win zakłada SWAP na zwyczajnej partycji.
(i odwołuje się do niej za pomocą zwykłej litery i zwykłej (może
być nniemal dowolna) nazwy pliku stronicowania)

--
 _._     _,-'""`-._      .`'.-.         ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'(       |\`-/|  .'O`-'     ., ; o.'  http://eneuel.w.duna.pl  '.O_'
    `-.-' \ )-`( , o o)  `-:`-'.'.  '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
  -bf-    `-    \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl 
..;\|/......


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>