"marrgol" og6cq2$kob$1@dont-email.me
5.0 ,,przeoczyłem'' -- od razu z 3.3 skoczyłem na 6.x.
Obok DOSa IBM/M$ były inne DOSy, które miały wyższe numery.
Tych nie znałem.
Wygląda na to, że PC i MS DOS-a też nie za dobrze.
PC to nazwa sprzętu czy softu/systemu?
te być może sobie radziły
Nie "być może". Radziły sobie.
-- ale to nie
były DOSy, a jedynie jakieś emulatory ;) DOSa
Tylko z powodu tej emotikony uznam to za żart (kiepski).
To żaden żart. Prawdziwy DOS był płatny.
Naprawdę DOS (w tym Win oparty o DOS -- WinDos, czyli: różne
W95, różne W98 czy WMe) nie radził sobie z wieloma podstawowymi
partycjami na jednym nośniku.
Bzdura. Z racji mojej pracy miałem całymi latami na jednym
dysku DOS 6.22, W95, W98 i NT4. Każdy z nich widział wszystkie
pozostałe partycje i miał dostęp (oczywiście w miarę swoich
możliwości, ale były nawet sterowniki NTFS dla w9x i FAT32 dla NT4)
Były -- ja z tego powodu miałem trudności.
Bardzo szybko to porzuciłem.
do filesystemów z innymi OS-ami.
Nie rozstrzygniemy tego tutaj. :)
Skoro kilka osób mówi ci, że jesteś w błędzie, a ty dalej swoje, to pewnie nie.
Szkoda czasu.
Miałem na jednym dysku i WXP, i WinDosy zarazem.
Mogłem zacząć pisanie postu pod WXP, przebootować
na W95 czy WMe i dokończyć ów post pod innym Win...
Wspólny był pulpit, wspólne DBXy OE, wspólna masa
różnych programów (nie wszystkie pracowały zarazem
i pod WXP, i pod WinDosami) i wspólne dane...
Sam sobie przeczysz. Nie radziły sobie, ale miałeś je
na jednym dysku i używałeś "wspólnej masy programów",
i wspólnego pulpitu? (BTW, bardzo chciałbym zobaczyć
ten wspólny pulpit W95 i WXP.)
Co Cię interesuje? Ikony na pulpicie? ;)
- DOS nie czytał NTFS, więc naraz mogła być i FATalna partycja podstawowa
z WinDosem, i partycja podstawowa NTFS z WXP, której po prostu DOS nie
obsługiwał. (wspólna partycja z danymi miała FAT)
- Można startować system z ,,dysku logicznego''.
(w wypadku WXP i kolejnych -- bezproblemowo)
- Miałem wówczas naraz dwa nośniki/dyski (80 GB i 60 GB) w komputerze.
- Korzystałem z bootmenadżerów, a czasami z nietypowych bootloaderów.
(nadal korzystam z bootmenadżerów)
Miałem i wspólny pulpit, i wspólny (dla wielu WXP i wielu WinDosów) SWAP.
Dziś nie mam już WinDosów, ale nadal mam wiele WXP na jednym nośniku/dysku.
Jest wspólny SWAP i wspólny pulpit oraz wspólne DBXy i wspólne EXEki...
WXP radzi sobie bez trudu z kilkoma podstawowymi, więc kusiło
zakładanie kilku podstawowych -- niestety WinDosy nie radziły
sobie z kilkoma podstawowymi.
J.w.
Na poparcie mych słów -- systemowe fdiski M$ nie oferowały kilku podstawowych.
WXP radzi sobie z kilkoma podstawowymi, ale niekoniecznie
z kilkoma rozszerzonymi czy rozszerzoną, po której jest
jeszcze podstawowa czy są podstawowe.
I znów się mylisz. Nawet nie trzeba specjalnego narzędzia,
żeby sobie w WXP założyć 3 partycje podstawowe i rozszerzoną
w absolutnie dowolnej kolejności (nie można tylko, i oczywiście
słusznie, wielu rozszerzonych) -- wbudowany Disk Management
robi to bez problemu.
Być może są jakieś środki zaradcze -- ja ich nie poznałem.
I dobrze to teraz widać.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......
|