Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] [OT] Re: Jaka k. graf. do gier?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] [OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
From: Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl>
Date: Tue, 21 May 2013 17:06:52 +0200
Dnia 2013-05-21, o godz. 07:38:14
Iguan_007 Iguan_007 <iguan007@gmail.com> napisał(a):

> No dobra, ostatni :)

:-P
> Hmmm, "wystarczy"? To chyba nieco kiepsie slowo w kontekscie tego, ze
> sugerujesz posiadanie drugiego komputera (i lacza internetowego) dla
> backupu zwyklych, prywatnych tresci?

Urządzenia. Nie napisałem że akurat musi to być komputer. Łącze i tak
tam jest - jak pisałem replikacja następuje w obie strony. I dla
backupu prywatnych danych. Czy są zwykłe? Zależy co traktować jako
zwykłe. Dla mnie są poufne na tyle że nie powinny leżeć w nieznanym mi
miejscu.

> Jak ktos bedzie chcial to i skrzynke pod domem Ci oprozni i zdobedzie
> dane osobowe. Co (raczej) nie znaczy, ze zrezygnujesz z uslug poczty.

To ciut coś innego niż poznanie zwyczajów, podpisów, danych które
sprawdza przy weryfikacji.

> No wiec jestes wyjatkiem. Zwykli smiertlnicy jednak CV wysylaja.
> Normalnym mailem!

Nie jestem wyjątkiem. Nie mam - od wielu lat - potrzeby wysyłania CV.
Jeśli spotykam jakieś ciekawe ogłoszenie o prace to CV dostarczam
osobiście. Jak na razie od ćwierć wieku działa. ;-)

> Rozumiem. I nadal uwazam, ze przesadzasz. Troche jak lekarz pogotowia
> ktory nie wsiadzie w samochod bo "widzial tyle wypadkow". Szansa, ze
> ktos wlamie sie na komercyjny serwis, ukradnie akurat moje zdjecie,
> odszyfruje je i wykorzysta je do niecnego celu wydaje mi niska. 

Ależ nikt nie musi się włamywać. Bo dane zeskanuje właściciel serwisu.
Ot  - pod pozorem ochrony antywirusowej. A ja sobie tego nie życzę. Bo
to moje dane i ja mam decydować do czego służą.

> Szansa, ze ktos ukradnie to moje zaszyfrowane zdjecie z komercyjnego
> serwera jest wieksza niz zero. Ale jest tez szansa, ze ktos ukradnie
> je z Twojego serwera. 

Ależ oczywiście. Tyle że to będzie mój błąd i moje niedopatrzenie. Nie
powiększone o wysłanie danych nie wiadomo gdzie.

> Nawet jesli ktos wyniesie dyski z jednego miejsca to tez moge
> odzyskac moje dane. A zlodziejowi pewnie i tak nie chcialoby sie ich
> odszyfrowac. A gdyby sie chcialo to i tak do niczego mu sie to nie
> przyda.

To Tobie się tylko tak wydaje. Znów podejście- jak ktoś dotychczas nie
wykorzystał to nigdy nie wykorzysta.

> No, to jeszcze tego mi potrzeba zebym administrowal serwerem poczty
> "zeby byc bezpiecznym". Nie, dziekuje.

Ale to jest jedna z rzeczy którą się robi dbając o bezpieczeństwo
danych. Można mieć konto na gmail.com - tyle że zgadzasz się na to żeby
jego właściciel analizował zawartość twej skrzynki. 

> Serio? Gdybym zobaczyl bluzgi napisane z firmowego konta to pierwsze
> co bym pomyslal to to, ze ktos sie na to konto wlamal. Bo jaki
> pracownik potrafiacy pisac bylby tak glupi zeby atakowac kogos w ten
> sposob? Gdyby ten pracownik przyszedl pozniej i powiedzial ze to nie
> on napisal to musialbym byc naprawde zlosliwy zeby w to nie
> uwierzyc.  

Ale czy koniecznie się włamał? A może był nieostrożny i zostawił
zalogowany komputer? Albo po pijaku telefon zgubił. A może po prostu
napisał po pijaku? Nie lepiej po prostu unikać takiej możliwości?

> > To nie warownia. Stworzenie w miarďż˝ bezpiecznego systemu - na tyle
> > bezpiecznego by zniech�ci� potencjalnego intruza -to naprawd�
> > niewiele roboty. Tylko �e ma�o kto ma �wiadomo�� �e
> > jego dane mogďż˝ wyciec.
> 
> Z Twojego systemu tez moga. I co z tego? Tracic czas na "tworzenie
> systemow"? 

Ależ oczywiście. Tyle że jak na razie nie wyciekła. I raczej mała
szansa że wycieknie. Wiem - może to przechwałki ale ja się "ciut" na
tym znam. ;-)

> Strata czasu

Nie. Dbanie o prywatność.Wiem - w czasach FB to mało popularne
podejście ale zdecydowanie je wolę.

> A pytales? To chyba oczywiste

Nie. Nie jest oczywiste.

> A ja nie. Trzymac dwa systemy komputerowe zeby zabezpieczyc zdjecia z
> wakacji? Overkill

Zdjęcia z wakacji są ledwie niewielka częścią tego co jest
zabezpieczane.

> Prosze powiedz, ze teraz juz jest ok ;)

Sygnaturka jest OK> teraz ustaw zawijanie wiersza na ~65-70 znaków :-P

> Dobra, teraz juz naprawde EOT z mojej strony

A ja nie wiem czy to koniec. Ale widzę że po prostu mamy inne podejście
do spraw bezpieczeństwa.

Zdrówko


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>