On 05/21/2013 11:21 AM, Iguan_007 Iguan_007 wrote:
On Tuesday, May 21, 2013 7:10:37 PM UTC+10, Maciek Babcia Dobosz wrote:
mo�liwo�ci. Tylko niestety maj� jedn� ogromna wad� - poufno��
naszych
danych. Trzeba mie� tego �wiadomo��.
Oczywiscie, ze trzeba miec tego swiadomosc. Dlatego dysk z "tajnymi" danymi
pewnie i tak zaniesiesz do (zaufanego) sasiada albo zakopiesz w ogrodku. Ale np. zdjecia,
certyfikaty ukonczonych kursow czy kopie biletow w podrozy latwiej zbackupowac do chmury.
I trzeba sobie powiedziec, ze tak naprawde to komputer przecietnego uzytkownika wcale nie
musi byc trudniejszy do wlamania niz server firmy zajmujacej sie przechowywaniem danych.
No i do sasiada tez moga sie wlamac ;)
Spytałem się kiedyś znajomą firmę, która się przeniosła do gmaila z
pocztą firmową, czy im nie przeszkadza to że ich poufne dane se tam
gdzieś krążą. Odpowiedzieli że:
- są za małym żuczkiem żeby google ich konkretnie chciało okraść z danych,
- zaś to że google będzie się karmić ich danymi w statystycznym sensie
... im to zwisa.
No i w sumie mają rację. Pomijając kwestie etyczno/ideologiczne - tj że
karmią googla swoimi danymi i pomagają mu przejąć kontrolę nad światem,
to co tracą?
p. m.
|