Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] [OT] Re: Jaka k. graf. do gier?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] [OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
From: Iguan_007 Iguan_007 <iguan007@gmail.com>
Date: Tue, 21 May 2013 06:18:33 -0700 (PDT)
On Tuesday, May 21, 2013 10:37:03 PM UTC+10, Maciek Babcia Dobosz wrote:
> > Moze na tym zakonczymy. Dla mnie obawy przed wyslaniem moich

A chcialem skonczyc :)

> 
> I co? Nie zabezpieczasz ich w �aden spos�b? To �e nikt z nich jeszcze

Co dokladnie znaczy "nie zabezpieczasz"? Wybralem firme ktorej uslugi wygraly w 
rankingu 
"online backup" pewnego magazynu ktorego recenzje calkiem sobie cenie. Dane sa 
szyfrowane przed wyslaniem, podobno maja kilka serwerowni, strzezonych 24/7. Co 
jeszcze mialem zrobic zeby moje przykladowe zdjecia z wakacji byly 
bezpieczniejsze ale i zeby nie popadac w paranoje? Jak ktos chcialby sie juz 
gdzies wlamac to chyba latwiej do poczty. Tylko po co?
 
> nie skorzysta� ma stanowi� argument �e nie skorzysta w przysz�o�ci? 
> Ot > chocia�by po to by na ich podstawie wytworzy� lewe dokumenty i 
> wzi��

Na podstawie czego? Na podstawie zdjec syna czy jakiegos certyfikatu? A skad 
wiesz gdzie ten certyfikat jest trzymany "u wydawcy" i co sie dzieje z Twoim CV 
ktore wystales kilka lat temu? Zdjecia syna (o ile masz) tez mailem nigdy nie 
wysles?


> kredyt. A potem to Ty b�dziesz t�umaczy� �e nie jeste� s�oniem 
> czy inna
> 
> �yraf�. 

Przesadzasz.

>No ale taka jest niestety przeci�tne podej�cie - jak nic sie
> jeszcze nie sta�o to jestem bezpieczny.

Nie, zbuduje schron w ogrodku zeby mi nikt dysku nie ukradl. Do tego spedze pol 
zycia szyfrujac moje cenne zbiory. Cale stada przestepcow czekaja na moje 
zdjecia z wakacji. No dobra, nie chce byc zlosliwy ale naprawde nie popadajmy w 
przesade. 

> > restrykcje obowiazuja np. w urzedach skarbowych. Do wazniejszych
> 
> > instytucji sie juz wlamywano. Historia ze pedofil wlamie sie na moje
> 
> 
> Tym niemniej za w�am odpowiada instytucja a nie Ty. W przypadku Twoich
> prywatnych danych to Ty odpowiadasz. Apotem p�acz bo kto� wys�a� 
> bluzgi Twojemu szefowi - i t�umaczysz si� �e to nie Ty.

Rany boskie, za co znowu mam odpowiadac? Bo ktos odkryje jaki ma email moj 
szef? Jak zabezpieczasz swoja poczte, ze wiesz ze akurat Tobie sie to nie 
zdarzy? Masz kontrole nad ich serwerami? I akurat mailem do szefa malo bym sie 
przejmowal - to chyba nie jest szczegolnie trudne powiedziec komus "to nie ja 
wyslalem" (bo i dlaczego?).

> > smieszna, sorry. Nie latwiej byloby mu otworzyc facebooka i sciagnac
> > milony innych zdjec? Niech bedzie, jestes bardziej ostrozny. 
> Na pewno chcesz by np. zdj�cia z k�pieli Twojego ma�ego dziecka 
> kr��y�y mi�dzy nimi? Ja nie - i dbam o to.

Nie, nie chce. Ale to nie powod zebym popadal w paranoje i zaczynal budowac 
warownie.

> > To uwierz. Od tego mam firmowy telefon czy laptopa w domu - a ich
> > backup to tez problem IT, nie moj. 
> 
> I na tym laptopie nie masz danych firmowych? To on nie jest w domu? Jak
> Ci go ukradnďż˝ to odpowie za to IT czy Ty?

Ani IT ani ja. Nie mam obowiazku spac z firmowym laptopem pod poduszka. Jak go 
ukradna to zglosze kradziez na policji, dzwonie to do IT i oni blokuja co moga. 
Nawet jesli zlodziejowi uda sie w tym czasie pokonac haslo do komputera, VPNu 
(wymaga tokena) i sieci firmowej to i tak nie moja sprawa. 

> > Mysle, ze lekko przesadzasz. Nie widze racjonalnego powodu dla
> 
> > ktorego Twoje zabezpieczenia mialby byc lepsze od zabezpieczen firm
> 
> > zajmujacymi sie tym profesjonalnie. 
> 
> A czemu nie mia�yby by�? Bo nie lubi� by moje dane kr��y�y bez 
> mojego nadzoru? 

Nie, troche sie nie zrozumielismy. Chodzi mi o to, ze firmy zajmujace sie 
backupem maja tez w tym jakies doswiadczenie. Niekoniecznie mniejsze niz Ty 
(bez urazy). Dodatkowo  watpie zeby bylo Cie stac na wynajmowanie jakiejs 
nowoczesnej ,strzezonej serwerowni tylko po to zeby swoje prywatne dane 
backupowac.

> W sumie to czemu zabezpieczaďż˝ cokolwiek? Zamykasz drzwi do
> 
> domu na zamek jak wychodzisz? W��czasz system alarmowy w samochodzie?
> 
> Ukrywasz PIN do karty p�atniczej? Pewnie to robisz. Po co? Przecie�
> 
> nikt z tego jeszcze nie skorzysta� wi�c nic si� pewnie nie stanie jak
> 
> przestaniesz to robi�. To takie same podej�cie jak do bezpiecze�stwa
> 
> prywatnych danych. Wiele os�b nie chce tego zrozumie�.

Nie, jedyne czego nie rozumiem to dlaczego dane ktore przesylasz na "swoj 
serwer 40 km od domu" maja byc bardziej odporne na wlamanie niz szyfrowane dane 
wysylane na strzezony serwer firmy zajmujacej sie online backup. 


> Popraw delimiter. Przed, a nie za sygnaturkďż˝. ;-)

Teraz jest dobrze? 

Pozdrawiam,   

Iguan   

--
Iguan007   
Sezon caly rok:   
http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>