Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] [OT] Re: Jaka k. graf. do gier?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] [OT] Re: Jaka k. graf. do gier?
From: Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl>
Date: Tue, 21 May 2013 14:01:50 +0200
Dnia 2013-05-21, o godz. 04:00:02
Iguan_007 Iguan_007 <iguan007@gmail.com> napisał(a):

> Caly czas zakladasz, ze to co masz na swoim komputerze jest
> bezpieczne, to co wyslales na serwer juz nie. A zreszta - nie

Nie - to co wysłałem na obcy serwer nie jest bezpieczne bo nie mam
żadnej kontroli co się z tym dzieje. Dlatego np. odróżniam dane które
mogę udostępnić a które nie.

> wysylales nigdy CV emailem? Nie robiles zakupow online? Nie masz
> elektronicznego konta bankowego? Konta w urzedzie skarbowym? Kasujesz
> za kazdym razem adresy z wyslanych emailii zeby nie siedzialy na
> serwerze? Jakis tam slad Twojej dzialanosci i tak krazy sobie po

Wszystkie te rzeczy - może poza wysłaniem CV - robię. Za pomocą serwerów
i rozwiązań nad którymi mam kontrolę.

> sieci, jak nie u Ciebie to u tej "drugiej strony". Ja sie tak nie
> przejmuje. Jak mi sie ktos wlamie na konto i na podstawie zdjecia
> "moj syn na rowerze" wyle mi spam sklepu rowerowego to jakos to
> przezyje. Wazniejsze jest to, ze mam kopie tego zdjecia np. na
> wypadek pozaru. Zreszta co mamy sie bac kradziezy zdjecia z wakacji
> jesli nawet nasze rozliczenia podatkowe, konta bankowe czy fundusze
> emerytalne gdzies sobie tam kraza.

A jeśli zdjęcia Twojego syna znajdą się wśród wymienianych przez
pedofili to tez tak lekko będziesz podchodził do ich udostępniania?
Rozliczenia, konta czy fundusze podlegają akurat bardzo mocnym
obostrzeniom i nie krążą w chmurze. Zastanowiłeś się może kiedyś czemu
banki nie korzystają z tak zachwalanej chmury? Wiesz że GIODO w
przypadku gromadzenia takich danych wymaga zarejestrowania zbioru (bo
zawiera on dane osobowe) i fizycznego wskazania miejsca ich
przechowywania? I że nie jest możliwy ich transfer poza terytorium PL
więc ta zachwalana chmura Google nie na wiele się przydaje? Mała firma
może nawet nie mieć o tym pojęcia.

> > Co do "prac", kwestia tego czym sie zajmujesz. Pewnie prowadzisz
> jakas prywatna dzialalnosc i dlatego sie o to boisz. Ja nie trzymam

Także. Ale bardziej chodzi o moje prywatne dane. Mam np. swoje
archiwum poczty od 1993 roku. Albo wiele projektów informatycznych. Nie
chcę by coś w co włożyłem wysiłek było wykorzystywane bez mojej zgody i
wiedzy. Co nie znaczy że nie udostępniam takich danych - tyle że robi
to świadomie. Podobnie np. nie udostępniam prywatnego numeru swojego
telefonu. I nie jest on wyszukiwalny w sieci. Po prostu dbam o sowja
prywatność. 

> nic tajnego z pracy na komputerze domowym (to proszenie sie o klopoty
> w przypadku kradziezy komputera). Moje dane z pracy to problem
> pracodawcy. Od tego jest firmowy komputer, dzial IT i jakies
> "bezpieczne miejsce" gdzie on te dane przechowuje. Generalnie nie moj
> problem. 

Nie masz na kompie w domu _żadnych_ danych firmowych? Ot chociażby w
programie pocztowym? Nie uwierzę. ;-)


> To co, wozisz je tam za kazdym razem samochodem czy jednak jakos
> wysylasz elektronicznie?  

Wysyłam. Tylko że w bezpieczny sposób, do znanej i zabezpieczonej
lokacji. Zresztą dane z tej drugiej lokacji replikują się w druga
stronę. Przesył danych i bezpieczny przesył danych to dwie różne rzeczy.

Zdrówko


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>