Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Jak odczuwacie "postep" xp -> w7 -> w10 ???

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Jak odczuwacie "postep" xp -> w7 -> w10 ???
From: Przemysław Ryk <przemyslaw.ryk@gmail.com>
Date: Mon, 29 Aug 2016 22:14:02 +0200
Dnia 21 Aug 2016 11:20:03 GMT, Piotr B. [pb2004] napisał(a):

>> Ale jakie Ty widzisz korzyści w w10? Pytam serio .
> 
> Jak pisałem nie dam się wciągnąć w taką dyskusję. Wybacz ale z 
> przekonaniami nie da się dyskutować. Co jest nowego w każdym Windowsie 
> możesz sobie przeczytać np. na Wikipedii. Nie mam zamiaru udowadniać czy 
> np. w porównaniu do XP nowa praktycznie cała 'powłoka' systemu to nie 
> jest zerowa korzyść. A to tylko jeden z przykładów widziany nawet przez 
> najbardziej niedzielnego użytkownika.

Wiesz - szlag, który człowieka przy okazji trafia podczas konfiguracji tego
systemu, to już inna kwestia. Rozdwojenie jaźni, które panuje - pt. część
rzeczy w aplikacji typu metro (Settings), a część w klasycznym Panelu
Sterowania. Można się wściec. Owszem, po ustawieniach nie grzebie się
często, ale że dane pstryczki są w jednym miejscu, a inne - w kolejnym, to
potrafi być upierdliwe.

> Zmian przydatnych dla każdego typu użytkownika prze ostatnie 15 lat jest
> tyle że jeśli ktoś twierdzi że ich nie widzi to niestety ale
> przekonywanie faktami jest równie wykonalne jak przekonywanie wierzących
> w spisek 11 września lub zamach w Smoleńsku.

Przyzwyczajenia drugą naturą człowieka - to po pierwsze. Strach przed
nowościami, to często drugie. Wiesz ile się nasłuchałem żali na inne niż w
XP Menu Start już od wejścia Visty? Choć sama funkcja szybkiego wyszukiwania
życie potrafiła ułatwić. Jak się już kafelki w 8-mce pojawiły, to dopiero
szło. Choć pytałem, dlaczego ludzie sobie najczęściej używanych aplikacji po
prostu nie poprzypinają do paska zadań. Fakt faktem, że przy pierwszych
kontaktach z 8-mką co się naszukałem opcji jak wyłączyć kompa, to moje. Choć
sam z siebie wiedziałem, że Windows+R i shutdown-s zadziała.

>> Jedynie te wymuszone, sztuczne, przez brak oficjalnego wsparcia
>>  przez Microsoft dla XP.
>> Poza tym ów WindowsXP  jak dla mnie wydaje się po prostu
>>  OPTYMALNIEJSZY, pomijając sprawę sterowników i aktualnych
>>  bibliotek które łatwo dorobić mogliby deweloperzy jeżeli mieliby
>>  właściwy bodziec.
> 
> Ależ Ci developerzy w uproszczeniu to robili przez ostatnie 15 lat. 
> Vista, W7, W8, W8.1 i W10 1507 1511 i 1607 są właśnie dorobieniem 
> aktualnych sterowników i bibliotek oraz związanymi z tym zmianami 
> niskopoziomowymi. ;-)

Z drugiej strony - pewne rzeczy nie są jakoś bardzo niskopoziomowe.
Niejednokrotnie się trafia, że masz całkiem sprawną drukarkę, kupiłeś nowego
kompa - np. lapa z Windows 8.1. No i zaczynają się schody, bo HP ma ów model
drukarki w głębokim poważaniu i normalnych driverów do niej dla 8.1 czy
wyższych nie będzie. Bo nie. I tu się nie dziwię, że ludzi krew zalewa.

> O dzięki że nawet Ty jako zwolennik teorii zerowych korzyści zauważyłeś 
> tą wadę XP. Od czasu Visty third party defragmentatory są zbędne. Ale 
> wiem że to 'zerowa korzyść'. ;-)

Defragmentacja plików przy korzystaniu z XP i NTFS to jakoś mocno potrzebna
była? Jakoś nie wydaje mi się…

-- 
[ Przemysław „Rico” Ryk                                                    ]
[ W piwie są żeńskie hormony. Jak się za dużo wypije, to zaczyna się mówić ]
[ bezładnie i nie umie się prowadzić samochodu.              (Craig David) ]

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>