Dnia Fri, 18 Sep 2015 02:28:28 +0200, Zośka napisał(a):
> Właśnie zrobiłam kopię partycji C: (dopóki działa).
> Zadanie przede mną jest następujące: znaleźć kogoś, kto udostępni mi
> komputer z prawie 1 TB miejsca na dysku (skoro mam zrobić obraz
> całego mojego dysku), pozwoli podpiąć mój dysk pod swój komputer,
> zrobić obraz i przechować go (czyli blokować miejsce na jego dysku)
> do czasu aż uratuję co się da na moim dysku i będę mogła to miejsce
> zwolnić. Ambitne zadanie.
Już Ci pisałem - jestem Ci to w stanie ogarnąć. :)
> Tym bardziej, że w tej chwili komputer jest dla mnie narzędziem, które ma
> mi ułatwić życie, natomiast nie zajmuję się nim dla samego zajmowania.
> Mam mnóstwo innych spraw na głowie.
> Z pewnością nie uda mi się tego załatwić w ciągu weekendu. Muszę
> na razie żyć bez tych danych. :-(
Nie odważyłbym się pracować na dysku, na którym mam dane do odzyskania, a do
których brak dostępu tak de facto jeszcze nie wiadomo z jakiego powodu.
>> Przy okazji - skąd jesteś? Jeżeli mogę spytać. Bo jeżeli Warszawa,
>> to narzędzia mam i mógłbym spróbować pomóc.
> Bardzo dziękuję za tę propozycję. Jednak ze względów nazwijmy
> to logistycznych będzie lepiej jeśli zajmę się tym sama, oczywiście
> korzystając z Twoich rad. Ten fizyczny dysk, przynajmniej na razie,
> jest tylko częściowo niesprawny.
Nie. Na razie to masz nadzieję, że posypała się tylko struktura logiczna.
Pewności nie masz żadnej i niczego.
> Partycja systemowa działa i mam nadzieję z niej korzystać. Zatem oddawanie
> całego dysku jeszcze bardziej utrudniłoby mi życie. Wolałabym uniknąć
> instalowania teraz systemu na innym dysku i ustawiania wszystkich
> parametrów, chyba, że okaże się to nieuniknione.
Ja mam zasadę jedną - i wbijam ją również do głowy znajomym, którym
komputery ogarniam - problem z dyskiem, wyparowała partycja = nie, na tym
dysku _nie pracujemy_ do momentu, aż problem zostanie rozwiązany.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ „Nawet dzikie zwierze może stać się naszym przyjacielem. Wystarczy tylko ]
[ trochę soli i pieprzu.” (Anthony Bourdain) ]
|