"Adam" r851kv$s7b$1$Adam@news.chmurka.net
Ale tak też można, pod warunkiem, że dane są poniżej pojemności docelowego. Tye, że nie każdy program pozwoli kopiować z większego
na mniejszy przy założeniu, że pojemność danych mieści się na docelowym.
Partycjoner (co do zasady) pozwala każdy, o ile nie bajt do bajta.
Znane mi edytory dysku kopiują tyle, ile zlecisz -- przykładowo od
1000 LBA 2000 LBA.
Druga rzecz: trzeba później naprawiać partycję na docelowym.
Jeśli:
- partycja skopiowana została w całości
- była primary
- została skopiowana tablica partycji
raczej jest OK.
Jeśli:
- partycja skopiowana została w całości
- była primary
- nie została skopiowana tablica partycji,
ale TP stosownie poprawiłeś (jedna chwila
i jedno kliknięcie w partycjonerze)
raczej jest OK.
Jeśli:
- partycja skopiowana została w całości
- była dyskiem logicznym
- została skopiowana stosownie ;)
(czyli w poprzedzającej jest stosowny wpis)
raczej jest OK.
Jeśli:
- partycja skopiowana została w całości
- była dyskiem logicznym
- nie została skopiowana stosownie
(w poprzedzającej brak stosownego wpisu)
ale ręcznie skorygowałeś, co trzeba -- ja
bym skasował partycję i odkasował)
raczej jest OK.
Jeśli:
- partycja nie została skopiowana w całości,
lecz stosownie nadpisywałeś
raczej jest OK.
A jeśli:
- partycja nie została skopiowana w całości,
brak jej tego i owego, to trudno zgadnąć, co jest...
partycji wiele, w tym logiczne, to może już być problem.
Trzeba też odróżnić sprzętowe od fizycznego, z fizyczne od logicznego.
Sprzętowe to w niektórych kopiarkach, tych, co nie potrzebują komputera albo
korzystając z matrycy w układzie Mirror.
Z coś wspominał o USB.
Mirror -- OK, ale Mirror skopiuje także błędy.
IMO warto mieć bakapy czynione co jakiś czas
i wywalać nieprzydatne z uwagi na starość.
Fizyczne to sektor na sektor, a logiczne to (w uproszczeniu) partycje i system
plików.
|