2 października 2015 18:59 Użytkownik "peter" <ToJestTo@nic.nie.wiem>
napisał w news:mumd5c$in1$1@node1.news.atman.pl ...
:
: (...)
:
: Intel wymieniał te feralne procesory. Mnie też!!
:
Jak to? Ciebie??! Też byłeś... felerny?
No, to miałeś szczęście, że byłeś na gwarancji ;)
Nie obraź się Peter, ale miałem ostatnio styczność z kimś, kto bez przerwy
mówił "mnie" w miejscu, w którym powinno być "mi". No i mam taką... alergię.
Błąd polega na pomyleniu przypadków deklinacji,
i (zapewne) użyciu celownika, zamiast biernika.
A oto jak się odmienia w polszczyźnie "ja":
M. Kto? Co? ja
D. Kogo? Czego? (nie ma) mnie
C. Komu? Czemu? (się przyglądam) sobie / mi
B. Kogo? Co? (widzę) siebie / mnie
N. (Z) kim? (Z) czym? (idę) ze sobą / ze mną
Ms. 0 kim? 0 czym? (mówię) o sobie / o mnie
W. zwrot do kogoś lub czegoś - [brak]
Warto zwrócić uwagę na różnicę tego jak raz konkretnego słowa - dla którego
występują po dwie formy, obie prawidłowe, w zależności od tego, kto jest w
zdaniu "autorem": czy ja sam, czy obserwator "zewnętrzny"...
Na koniec: jeszcze raz podkreślę, że nie piszę w celu zrobienia Ci (Tobie ;)
przykrości, lecz "podaję pomocną dłoń". Błądzić jest rzeczą ludzką, ale nie
należy *trwać* w błędzie!
--
Lepiej powiedzieć o sto słów za mało,
niż o jedno zdanie - za dużo!
|