Użytkownik "z" <z@z.pl> napisał w wiadomości
news:58a21a38$0$649$65785112@news.neostrada.pl...
(...)
Dlatego UE która wydaje mnóstwo bezsensownych dyrektyw powinna chronić
takie blondynki i wymusić archiwizacje od sprzedawcy systemu (w chmurze
czy zewnętrznym HDD czy jak tam wygodniej), zakazać praktyk sprzedawania
takiego OEMu, a nawet wprowadzić obowiązek archiwizacji w ramach
licencji a nawet prawny pod groźbą utraty tejże licencji oraz kary
więzienia. ;-)
Głupie NIE?
Bardzo cwane, a zaś jeszcze bardziej: totalitarne! Deczko wyjaśnienia, co do
tego terminu, bo ludziska są przekonane, iż z totalitaryzmem muszą się wiązać
rozliczne represje, obozy koncentracyjne, i aresztowania nad ranem. Ależ
absolutnie tak nie jest! Bo gdy ten termin ukuto, to nie miał wcale a wcale
kontekstu pejoratywnego, a wręcz przeciwnie! Towarzyszył mu zachwyt nad tym, jak
to pięknie Państwo (przez P!) zwalcza ten wilczy kapitalizm, i jego rzekome
patologie, jak to dba o szarego zjadacza chleba, i opiekuje się najsłabszymi. I
choć jego nazwy się już w tym kontekście nie używa, to zachwyt nad totalniackimi
prerogatywami Państwa - kwitnie.
Inaczej mówiąc: totalitaryzm wcale nie musi być "krwawy", bo etatyści chcieliby
nie tylko zaprowadzać swoje poronione porządki, ale oprócz fruktów Władzi pragną
też podziwu, i uwielbienie ze strony rządzonych. Nazwać to można totalitaryzmem
"cieplutkim", w przeciwieństwie do sowieckiego, "mroźnego", czy nazistowskiego,
o temperaturze oświęcimskich pieców. Ale to jednak również tot~alizm!
Chcesz, aby Państwo (P!) wydawało rozliczne Zarządzenia, rzekomo dla dobra ludu
pracującego miast i... W.S.I. ! Ale współczesne, etatystyczne rządy, gdy już
zagarną kolejną sferę życia społecznego, to jej nie zostawią w spokoju już
nigdy! I tak rozrasta się ten rak etatyzmu, wciąż mnożąc urzędy, i zastępy
zarękawków.
Twierdzisz, że Państwo powinno zadbać o dobro tych wszystkich "urodzonych
kretynów", którzy (jak w Twoim przykładzie) dajmy na to - nie są w stanie wpaść
na konieczność regularnej archiwizacji newralgicznych danych. Ale przecież
debilizm nie powinien być wspierany! Jeśli się zaniecha nagradzania cech
dodatnich, a promuje się niezaradność, wspomaga ją - to ona się mnoży jak
szarańcza! Zsocjalizowane Państwo "opiekuje się" biednymi i głupimi, co jest
szkodliwe dla _przyszłych_pokoleń_ bo więcej w nich będzie durniów, co to nie
umieją sami zadbać o siebie, i oczekują, że zrobi to za nich Władzia. Nie wolno
więc na to pozwalać już dziś, a wręcz przeciwnie: należy zwalczać na każdym
kroku. Acz warto wspierać dobroczynność zwyczajną, nie upaństwowioną, która nie
wymaga tysięcy przepisików, lecz ludzi dobrej woli, i szczerego serca.
--
Hipokryzja jest mimowolnym hołdem,
oddawanym przez występek - cnocie
|