Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] nowy win7 muli

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] nowy win7 muli
From: john Stuntman <profesor.fir@gmail.com>
Date: Wed, 15 Jul 2015 17:18:48 -0700 (PDT)
W dniu czwartek, 16 lipca 2015 00:01:30 UTC+2 użytkownik ACMM-033 napisał:
> Uzytkownik "john Stuntman" <profesor.fir@gmail.com> napisal w wiadomosci 
> 8b5d91be-40f2-4e71-89a1-c6f666dd63f7@googlegroups.com">news:8b5d91be-40f2-4e71-89a1-c6f666dd63f7@googlegroups.com...
> > ja sobie chwale 2.5 calowy dysk zewnetrzny 1TB
> > taki zewn mogby robic za magazyn a jakis solidny SSD za dysk roboczy
> 
> I ja bym w to wszedl. A na duzej maszynie wstawilbym sobie cos takiego:
> http://allegro.pl/dysk-ssd-plextor-px-512m6e-bk-512gb-m-2-pcie-black-i5536295792.html
> (Byly juz dyski ponaddwukrotnie szybsze)
> Tylko karte graficzna musialbym wyjac, bo mam tylko jedno gniazdo powyzej 
> PCI-Ex1
> 
> > Obawiam sie coprawda tej slynnej przecieralnosci sie SSD ale np w tym 
> > artykule
> > http://www.computerworld.pl/news/400172/Opinia.ze.dyski.SSD.nie.sa.zywotne.to.mit.html
> > pisz ze nie jest tak zle (?)
> 
> Pewnie dzis sa trwalsze materialy i technologie, oraz wsparcie sprzetowe dla 
> równomiernego obciazenia zasobów. Jakby sie postarac i 100 tysiecy razy 
> zapisac jeden obszar, to kto wie. Tymczasem w HDD jednak dysk tego nie 
> zauwazy i to bez dodatkowego wsparcia.
> 
> 
> > pisze ze dyski powinny wytrzymac 700 TB zapisów,
> 
> Czyli sjakies 200 razy skopiowanie mojego najwiekszego HDD...
> 
> > nie wiem dokladnie ile ja moge zapisywac dziennie
> 
> Mysle, ze jak zanadto nie wycudujesz, to mozna sie nie szczypac, jesli 
> normalnie sie pracuje. Trudno mi orzec, czy gosc montujacy zawodowo wideo 
> musialby sie juz szczypac, czy nie... trzeba by policzyc troche statystyki.
> 
> > (i ile ja intencjonalnie ile system w ukryciu) ale penie nie jest tego 
> > wiecej niz
> > 1 GB/dzien (a moze?) wtedy wynikaloby ze
> > taki dysk powinien wytrzymac dwa lata (?)
> 
> Przy normalnym uzywaniu na pewno wytrzyma. Aby zapisac 700 TB, to policzmy, 
> ile ja w swym laptopie bym musial... Transfer (mam co prawda HDD) mam ok. 
> 70-75 MB/s, dla okraglosci przyjmijmy 70. 700 mln MB / 70 MB/s, to daje 10 
> mln sekund. Doba, to 86400 sekund, zatem, 10 mln / 86k4, daje ciurem ok. 
> 115,7 dnia. Ciurem, bez najmniejszej przerwy. W menedzerze zadan mozna sobie 
> ustawic zliczanie transferu dyskowego (zreszta, jest on zliczany i bez tego, 
> tylko kolumne trzeba sobie wlaczyc). Uptime mam, dla okraglosci, 200 godzin. 
> Transferu, z grubsza, 3.5 GB. Zatem,  720ksekund, dla okraglosci przyjmijmy 
> 700k. daje to wiec 5 tys. bajtów na sekunde. Zalózmy, ze sie nie lenimy, 
> dodajmy dwa oczka i mamy 500 tys. Bps.
> 700 TB/0.5MB wyjdzie 1.4 mld (polskich, bo amerykanskich/ruskich, to 14mld, 
> czyli 1.4 bln), tyle teoretycznie sekund przetrwa nasz dysk. A jest to 
> 16203,7 dnia, wiec wyjdzie grubo ponad 44 lata. Wiec mysle, ze nawet 
> zrobiona raz na jakis czas defragmentacja (podkreslam - raz na jakis czas, 
> nie codziennie), która zalecam na okolicznosc utraty danych (bo czynnika 
> strat na pozycjonowanie nie ma), która zbawi nas, gdy padna struktury 
> alokacji, gdyz przynajmniej czesc istotnych danych ma szanse ocalec. 
> Przypuszczam, ze przez te 44 lata, które dla intensywnosci znów podziele 
> przez 4, co da w rezultacie ciurem 2MB/s... to przez te 10 lat z kawalkiem 
> spokojnie doczekamy sie dysków znacznie trwalszych, znacznie szybszych, 
> tanszych, pewniejszych, gdzie elektromechanika pozostanie jedynie 
> ciekawostka techniczna, lub w miejscach, gdzie zastosowanie SSD bedzie zbyt 
> ryzykowne.
> 
> Majac duzo RAM, polozylbym swapa na ramdysku, poza tym, gdy duzo bedzie 
> pamieci, to nie bedzie potrzeby tymze swapem mlócenia, jedynie moze dla 
> jakichs programów, które nie wiadomo po jakiego chudzca pyszcza o swapa, 
> przy wolnych 2 gigach pamieci, same zajmujac polowe tego...
> 
> > czyli nie za dobrze.. wiec pewnie by nalezalo skonfigurowac system by nie 
> > zapisywal swapow
> > na SSD rowniez tempa i co on tam jescze regularnie zapisuje (cache 
> > przegladarek itd)
> 
> Nie szczypalbym sie az tak. Statystycznie predzej ci sie komp zestarzeje, 
> niz taki dysk padnie.
> 
te obliczenia to wydaja mi sie dosyc watpliwe
- zeby obliczyc ile jest nagrywane trzeba raczej wiedziec co jest nagrywane 
gdzie i poco, napewno jest to swpam, tempy, chache, jakies tam pewnie drobne 
dzienniki, moze costam jeszcze - nie kojarze czy jest w windzie jakis dokladny 
licznik /sumator tegoź


co do swapow to system swapuje to co jest niedotykane, w pewnym sensie jakby 
slusznie,
mozliwe ze jest to wtedy taki swap na zapas tj ram nie jest jeszcze zwalniany 
ale jest juz nagrany na wszelki wypadek (nie wiem dokladnie ale to by bylo 
logiczne)

swap na ramdysku to dosyc odjechany pomysl nie wiem czy to mialoby jakikolwiek 
sens, chyba raczej niebardzo, (tak samo jak nie ma wlasciwie chyab wiekszego 
sensu uzywanie ramdysku wogole jako ze cache dyskowe robi
caly czas za taki ramdysk) Mozna wlasciwie calkiem wylaczyc swap tyle ze o ile 
pamietam u mnie
wtedy po wyczerpaniu ram nastepuje freece/crash xp ;C

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>