On Saturday, November 18, 2023 at 3:06:57 a.m. UTC-6, Trybun wrote:
> W dniu 14.11.2023 o 19:30, ptoki (ptoki) pisze:
>
> >>>>> Ta klawira to jest noname wart dokladnie tyle. Jak ktos potrzebuje
> >>>>> klawire zeby popstrykac bez finezji to jest ok. Ale nie jest solidna
> >>>>> klawira.
> >>>>> I nie, nie uwazam ze dobra klawira musi byc droga. Jest sporo tanich i
> >>>>> tez dobrych ale nie maja bajerow i zazwyczaj nie sa mechaniczne.
> >>>> Nie zauważyłem tego. Przed zakupem zawsze sprawdzam ceny i nie odstaja
> >>>> one w Expercie od innych takich samych produktów w innych sklepach. I
> >>>> jak dla mnie atutem jest bliska lokalizacja tego sklepu, a wiec mogę
> >>>> zamawiać wysyłkowo z statusem zakupu w sklepie stacjonarnym, tak więc ze
> >>>> zwrotami nie ma problemu typu zamawianie kuriera czy inne cyrki.
> >>> Spoko. Ja generalnie generalizowac nie lubie ale jak widze koszyk z
> >>> zgnitymi jablkami to zazwyczaj nie szukam w nim nic super jakosci.
> >>> Expert jest jaki jest i pewnie niektorym takie sprzety pasuja.
> >> Źle, zgniłe jabłka nie nadają się do niczego, ty kupujesz ten sam
> >> gatunek jabłek tylko w innej wielkości, wychodząc z założenia że
> >> większe/mniejsze muszą być lepsze od tych kilkukrotnie od nich tańszych.
> > Malo w zyciu widziales.
> > Moze kiedys wrzuce fote z "cywilizowanego sklepu" i zrozumiesz co mam na
> > mysli.
> Myślę że gadżeciarz i ślepe przeświadczenie posiadacza przez
> ciebie przemawia. Pewnie kobicie też każesz kupować "olej kujawski"
> zamiast innego rzepakowego, tańszego..
Skadze. Ale jak kupuje to patrze czy produkt spelnia _moje_ wymagania.
A zamiast "gadzeciarz przez ciebie przemawia" w praktyce jest "spazylem sie nie
raz i nauczylem sie jak wyglada rynek"
A co do tematu, wybor towaru latwy nie jest. Kiedys bylo trudniej. Ale i dzis
trzeba byc uwaznym.
> > Nie jestem pewien czy dobrze cie rozumiem. Jesli sugerujesz ze markowe to
> > to samo co chinszczyzna to niestety to nie prawda.
> > Tak, chinszczyzna moze byc dobra. Ale w praktyce masz 4-5 kubelkow:
> > -wypasne markowe
> > -dobre markowe
> > -takie se markowe
> > -ok chinszczyzna
> > -dziadowska chinszczyzna
> >
> > To powyzej tyczy sie jakosci. Cena jest jakos tam skorelowana z jakoscia
> > ale nie jest w 100% wyznacznikiem jakosci.
> >
> > Mam do czynienia z markowymi sprzetami (elektronika biurowa) oraz ich
> > konsumenckimi odpowiednikami.
> > Biurowy laptop della kosztuje podobnie co gamingowy majac 1/3 mozliwosci.
> > Ale dziala latami, jest metalowy i nie ma dziwnych awarii.
> > Podobnie lenovo (choc im jakosc w ostatnim roku poleciala na pysk).
> > Pol markowa chinszczyzna taka jak jakis a4tech czy podobne sa zazwyczaj
> > dobre wystarczajaco a tansze niz markowe.
> > Choc markowe nie zawsze musza byc drogie.
> >
> > Ale jest duza masa chinszczyzny ktora jest tania lub niedroga ale jest
> > kiepskim chlamem.
> > Musisz sie nauczyc jej unikac.
> Chyba żyjesz historią, np kiedyś firma Bosch to było coś że hohoho,
To bylo u schylku boscha. Jakies 2008 czy cos.
Ale widzisz, o tym ze bosch to tandeta juz wiesz. A udajesz ze klawiry "musza"
byc odpowiednio opisane.
> dzisiaj nie znam większego tandeciarza. Żyjesz przeszłością a świat się
> zmienił. VW, Sharp, Hitachi iip, to dzisiaj zwykła tandeta że trzeba by
> mieć wyjątkowego pecha aby trafić na coś od nich gorszego. Globalizacje
> zrobiła z tych starych dobrych i solidnych firm maszynki do zarabiania
> kasy żerując na ich wcześniej uznanej renomie i stąd i tylko stąd te ich
> wyższe ceny.
No widzisz, a w temacie klawiatur i podswietlenia sie zdziwiles.
Taki urok, trza byc uwaznym co sie kupuje.
> >>>> różnicę w użyłkowaniu widzą tylko ci co ją chcą zobaczyć. Ta solidna to
> >>> Szefie. Nie. No kurwa Nie.
> >>> Masz na swoim przykaldzie ze roznice sa to jakies szamanizmy pociskasz.
> >>> Rozniece w jakosci sa. Sam sie na nie nadziales. Tak wiec Nie.
> >> To może odpowiesz jak brzmi definicja " klawiatury podświetlanej", w tym
> >> konkretnym wypadku nieświadomie kupiłem bubla ponieważ on dla mnie nie
> >> jest żadna podświetlaną klawiaturą.
> >>
> > Juz pisalem. Podswietlana oznacza ze ma lampki pod klawiszami. Moze ci sie
> > to wydac glupie ale
> > w terminie podswietlana nie ma wzmianki ze literki beda swiecace. Wiem,
> > mnie to tez denerwuje ale
> > tak juz jest.
> > Cwaniacy sa wszedzie i trza sie pilnowac. W poprzedniej firmie negocjowany
> > byl kontrakt ramowy na sprzet it.
> > Cena byla swietna, firma wywiazywala sie z roboty dobrze. W czym byl
> > problem? Okazalo sie ze nigdzie w kontracie nie ma
> > wzmianki ze wymieniane komponenty maja byc nowe. I nie byly.
> > W praktyce duzej roznicy dla nas nie bylo bo wszystko bylo na gwarancji i
> > supporcie wiec jak sie psulo to bylo wymieniane za free.
> > Ale jednak wyszlo ze nasza firma nie chce uzywek. Zrenegocjowano kontrakt i
> > cena byla wyzsza za wszystkie komponenty nowe.
> >
> > O co mi chodzi? Ano o to ze jak zakladasz ze zawsze wszystko bedzie piekne
> > i idealne to sie kiedys zawiedziesz.
> > Dzis idziesz do sklepu i kazdy z 200 sloikow majonezu jest taki sam,
> > zamkniety, nie zepsuty, ten sam smak, ta sama jakosc.
> > Jak sie jeden felerny trafi to nic strasznego, wymieniasz na inny i jest
> > ok.
> > Ale to nie znaczy ze zawsze i wszedzie bedzie tak samo.
> >
> > I to podswietlenie co drazysz to taki przypadek.
> >
> > Ale tu dyskutowalismy o roznicy w jakosci. Wrociles na to nieszczesne
> > podswietlenie. Wiec podsumowujac:
> > W pracy zaczelismy wpisywac w kontrakty sprawy oczywiste. Ze myszki beda
> > mialy przynajmniej trzy klawisze i rolke.
> > Ze beda dzialac poprawnie, plynnie. Ze klawiatury nie beda glosne, ze im
> > sie druk nie bedzie scieral. Ze laptopy beda wyposazone w baterie
> > dzialajaca minimum 3h przy otwartym wordzie i przegladarce.
> >
> > I tak dalej.
> > A potem przy odbiorze dokladnie to posprawdzalismy. I nie dla firmy, dla
> > siebie, zeby sie nie jebac z pierdoletami w rodzaju startej farby z
> > klawiatury czy myszki w ktorej nie ma scrolla i userzy narzekaja.
> No i wydaje mi się to wyjątkowo głupie, klawiatura to nie zabawka do
> "upiększania" a funkcjonalność.
To nieistotne co ci sie wydaje. Rynek jak karawana jedzie dalej niezaleznie czy
ja czy ty sobie szczekamy.
To ze ty czy ja uwazamy ze nieprzezroczyste klawisze sa gupie a klawiatura
ktora tylko teczowo mruga i nie daje sobie klawiszy ustawic tak
aby swiecily uzytecznie nie wplywa na producentow jesli ty czy ja kupujemy
klawiatury raz na 5-8 lat a dzieci ktore lubia choinki dobijaja klawire w rok
czy dwa.
Moj dzieciok ubil mikrostyki omrona w myszce po jakims roku. A omron pisze ze
milion pstrykniec maja wytrzymac.
Taki urok. To dzieci ten rynek ksztaltuja i trzeba wybrac produkt po doroslemu
aby sie nie naciac.
Z kartami graficznymi czy monitorami jest podobnie.
Monitory okragle - pamietasz te czasy gdzie producenci sie przescigali w
plaskosci kineskopu? I jak testy geometrii monitorow wreszczie mogly napisac
100% bo monitor byl LCD?
Dzis dzieci kupuja krzywe bo im to lepiej wyglada w grach. No krzywosc jest w
druga strone ale nadal, idealy sie zmienily bo dzieci ksztaltuja rynek.
Podobnie generacja obrazu. Kiedys wyscig wiernosci obrazu a dzis AI generuje
sztuczne klatki i tworzy artefakty. A dzieci to lubia.
Wiec producenci to cisna.
> >
> >
> >> Różnice w jakości można by zaobserwować w poprzedniej mojej klawiaturze
> >> podświetlanej,. Wszystko w niej było wporzo, poza tym że klawisze
> >> wycierały się błyskawicznym tempie. Koszt coś około 80zł, pytanie gdybym
> >> dołożył drugie tyle to mógłbym liczyć na lepszą jakość tych klawiszy,
> >> czy tylko byłbym przez krotki czas dumnym posiadaczem firmowej
> >> klawiatury? Bo już tu ktoś w tym wątku pisał że nadmierne to norma w
> >> klawiaturach podświetlanych bez względu na producenta.
> > Nie wiem. moja g512 zyje juz trzeci rok i tylko na jednym shifcie nieco
> > farby odlazlo - zluszczyla sie nieco.
> > Moze dlatego ze mi cos kaplo jak lutowalem a moze samo.
> > Trudno powiedziec.
> > Mozesz zapytac kogos kto taka posiada.
> > Albo wczytac sie w opis czy producent chwali sie tym ze sie klawisze nie
> > wycieraja.
> > Klejenia tasmy nie polecam, lakierowania tez. Nie jest to zly pomysl ale
> > nieco wyroslem z az takiego dlubania.
> Generalnie to wszystkie opisy deklarują "wyjątkową" wytrzymałość na
> wycieranie.
Łżą jak bure suki.
> Nie twierdzę że klawiatury za kilkaset zł jakościowo są na poziomie tych
> za kilka złociszy. Coś, jakieś bajery na pewno maja, ale czy to będzie
> odporność na wycieranie klawiszy to już żadnej pewności nie ma.
Nie ma. Ale te "biurowe" z logitecha, della czy hp albo nawet microsoftu
(drozsze sa) sa dobrym wyborem i farba nie jest farna na tych klawiszach tylko
plastikiem.
Ale na obrazku w sklepie ani nawet przy pomacaniu tego sie nie da ocenic.
> >
> >
> >>>> pewnie ta która jeszcze mam a kupiona była ponad 20lat temu, aktywne
> >>>> użytkowania przez jakieś 16lat, ani jeden klawisz nie wytarty, cena -
> >>>> najniższa z możliwych..
> >>> Porownujesz gruszki do traktora. Klawiry sprzed 20 lat nie byly az tak
> >>> tanim chlamem jak dzisiejsze.
> >>> Byly tanim chlamem w porownaniu do mechanicznych z lat 80tych albo
> >>> kontaktronowych ale byly relatywnie dobre.
> >>>
> >>> No I Twoje uzycie nie rowna sie temu co biurowce robia z klawirami po
> >>> 8-10h dziennie.
> >>>
> >>> Podsumowujac:
> >>> Poszukaj se ile kosztuje klawira membranowa della lub hp. Porownaj do
> >>> logitecha. Potem zobacz ile kosztuje mechaniczna tych firm.
> >>> Zobacz ile trzeba dolozyc za lampki.
> >>>
> >>> Jak lubisz przebierac w koszyku z niespodziankami to sie przejdz do
> >>> sklepu i popstrykaj na tym co tam maja na wystawie. Jak lubisz kupic raz
> >>> a dobrze to trzymaj sie firm wymienionych powyzej (plus pare innych ale
> >>> nie jestem na bierzaco to nie bede doradzal).
> >>>
> >>> Tyle i az tyle.
> >> Nie będę mierzył jakości klawiatury czyimś użytkowaniem. A poza tym po
> >> zakupie pierwszego kompa to ta moja klawiatura była w użyciu nieomal
> >> 24/7/365, jakoś to wszystko przetrwała i nadal ma się świetnie.
> >> Nadal nie wiem czy kupiłem wybrakowany bubel, czy oświetlana na zasadzie
> >> choinki klawiatura to coś co nie powinno mnie zaskoczyć ponownie?
> > Juz chyba gdzies pisalem. Aktualnie wiekszosc klawiatur podswietlanych to
> > wlasnie choinki dla dzieci.
> > Zeby znalezc taka dla doroslego trzeba sie nieco naprzebierac.
> > Moze znajdziesz tania i dobra ale jak mowilem, trzeba przebierac w koszyku
> > ze zgnilkami jak chcesz tanio.
> >
> > A co do opierania sie na opiniach innych, to dodatkowe zrodlo informacji.
> > Ja traktuje z rezerwa bo trudno odroznic uczciwa
> > opinie od fanboizmu czy czczego pitolenia kogos kto ma ale nie uzywa i jemu
> > dziala.
> Dzięki za opinię, szkoda że języka na grupie zasięgnąłem dopiero po
> zakupie tego bezużytecznego dla mnie bubla.
Nie przejmuj sie. 80pln to nie tragedia. Poszukaj lepszej i se kup na swieta.
Kup tak aby moc zwrocic albo potestuj przed zakupem. Powodzenia!
|