W dniu 23.01.2018 o 17:55, m pisze:
Taki sam jaki posiadanie osobno otwieranej rezerwy w butlach do
nurkowania. W razie potrzeby, otwieramy rezerwy i na tej rezerwie się
ekspresikiem wynurzamy (ewentualnie - organizujemy sobie powietrze na
dłuższe wynurzanie).
Jak masz 100% zajętości dysku, to czasem nawet coś zwolnić na gwałt.
Nie jestem nurkiem i nie wiem czy taka rezerwowa butla to konieczność,
ale dodatkowy overprovisioning utworzony z przestrzeni użytkowej we
współczesnych ssd wydaje się grubą przesadą. Może jak konfigurujemy
komputer dla jakiejś osoby, która nie rozumie że powinna mieć ileś tam
wolnego miejsca (i w tym celu wystarczy co jakiś czas usunąć stare
niepotrzebne pliki), ale normalny użytkownik potrafi dopilnować by nigdy
nie mieć dysku zapchanego "pod korek". A lepiej mieć dodatkowe miejsce
dostępne w razie potrzeby (np. na pliki tymczasowe - choćby microsoftowy
windows media creation tool wymaga przez chwilę 2 razy więcej miejsca na
partycji systemowej niż docelowo zajmuje pobrany przez niego obraz), niż
takie z którego skorzystać się nie da.
|