Dnia Fri, 19 Jan 2018 18:32:20 +0100, Roman Tyczka napisał(a):
> W przypadku temp. układów sama temp. nie jest żadną wartością, dopiero jej
> powiązanie z rezystancją (zależna od temp.), napięciem i innymi zjawiskami
> fizycznymi nabiera kontekstu i sensu. Zatem logiczne jest, że lepiej
> znaleźć jakiś temperaturowy punkt X, od którego zaczynają się jakieś
> zjawiska dziać i tę wartość traktować jako punkt wyjścia a nie np. temp.
> zamarzania wody,
1. Linki wymagają zarejestrowania się.
2. To co piszesz wyżej jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Jakiś
bełkot, nie do przegryzienia logicznie.
--
Jacek
I hate haters.
|