Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] Znikające miejsce na partycji startowej Win7

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] Znikające miejsce na partycji startowej Win7
From: artiun <artiun@spam.wp.pl>
Date: Tue, 02 Jun 2015 21:10:48 +0200
W dniu 2015-06-02 o 19:25, ACMM-033 pisze:

Użytkownik "Adam" <a.g@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:mkk13c$dl0$1@usenet.news.interia.pl...
Jedną rzecz pamiętam, która w XT była dla mnie super: zaznaczanie plików,
w tym plików w różnych katalogach, a następnie po operacji zaznaczanie nie
znikało.
Przykładowo: zaznaczało się coś, i te cosie można było skopiować na jedną
dyskietkę, później na kolejną, itd - a znaczniki cały czas siedziały.

No, między innymi z tego powodu używałem tego programu.


A ja kupiłem sobie oficjalnie w sklepie NC 2 razem z książką. I to w
czasach, gdy w PL nie istniało pojęcie "licencji za program". Program, to
było coś, co się po prostu przegrywało.

Ech... gdybyśmy mieli wtedy Internet, tyle programów mogło by u nas być
legalnie... :) Bo OIDP, to, co się pozyskało przed wejściem Ustawy, to można
było mieć...
Tyle rzeczy się zdobywało po znajomych, gier na "pracowym" XT (skurwiel miał
programowo przełączane 4.77/8 MHz i co gorsze, często uruchomienie jakiegoś
programu przełączało go na niższy zegar, tym pewniej, im bardziej program
wymagał mocy obliczeniowej...), że sam BAT uruchamiający to wszystko, miał
ok. 2200 bajtów. Ale za to miał wszystkie możliwości, z listy, z nazwy gry,
oraz numeru na liście, gier było ok. 25, i wszystko weszło na słynny ST225...
Tu uśmiech, tu od powiedzmy, znajomego z uczelni, tu wymiana... i bez
modemów i internetu...

Zasmucę Cię może trochę. Zaczynając studia na uczelni była jeszcze Odra. W pracowni 2 AT + 6 XT. (Starsze roczniki okupowały AT :) ) Wtedy miałem jeszcze Atari (nie jak inni Comodore). Z czasem zmieniłem to na Amigę. W tych czasach żaden pecet nie dorastał temu sprzętowi do pięt. Nie była to konsola, ale pozwalała na tworzenie tego co się chciało, wg uwczesnych możliwości. Był emulator PC (XT - bo i tak działał wolniej), ale Pascala dało się odpalić w trybie tekstowym, bo niby co miał XT? :))) Tryby turbo na 286 nie działały tak pięknie jak opisujesz. Był taki klawisz na obudowie, ale czy naprawdę czułeś/odczułeś różnicę?

Pamiętam rozmowę ze studiów (w akademiku), gość mówił o tym, że 32 bity zrewolucjonizują świat. A Tu nie minęło nawet pokolenie.


--
Artur
3 weeks 2 days 3 hours 39 minutes 9 seconds and 144 milliseconds.
"pl.comp.os.ms-windows.winnt"

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>