Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] [ ot ] AIMP vs. winamp, vs. foo

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] [ ot ] AIMP vs. winamp, vs. foo
From: "ACMM-033" <valhalla@interia.pl>
Date: Mon, 21 Oct 2013 13:08:50 +0200

Użytkownik "GAD Zombie" <gad@USUN.gad.USUN.art.pl> napisał w wiadomości news:l42tm6$f7f$1@opal.futuro.pl...
Ja się nie czepiam, ale moim skromnym zdaniem ktokolwiek twierdzi, że foobar gra lepiej niż winamp lub odwrotnie (lub to samo twierdzenie, ale z innymi programami) gada zwykłe bzdury. Brzmienie w zdecydowanej większości zależy tu od sprzętu i jest obojętne jaki program podaje dźwięk. Fakt, że liczą się też filtry, ale większość ludzi nie zmienia podstawowych ustawień, niektórzy najwyżej zmienią ustawienia equalizera i tyle. No to co tu może grać lepiej lub gorzej?

Kilka lat temu zrobiłem trochę prób, 3 kodeki, LAME, systemowy i już nie pamiętam co, czy WinAmp, ale chyba nie, czy co. Lame wypadł rzeczywiście najlepiej, choć nie radzi sobie z empeczami o niskim bitrate i ma problemy przy pracy dwuprocesorowej, zadziwiająco dobrze wypadł systemowy kodek, choć koduje tylko do 56 Kbit/s (ale odtwarza więcej), ma jednak problemy z zainicjowaniem grania plików 256kbit/s i szybszych. Ten trzeci, to mógł być Xing, ale on jest wprawdzie bardzo szybki, ale i bardzo kiepski. Bardzo wygodnego AudioCatalysta (z Xing na pokładzie) porzuciłem na korzyść EAC&LAME, znacznie mniej wygodnego i wolniejszego, ale dającego daleko lepsze rezultaty.
Ustawień korekcji nie zmieniałem, nawet nie włączałem.

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>