On 9/6/2018 7:20 PM, knrdz wrote:
prawego touchpada w trybie emulacji trackballa znacznie bardziej
przypomina używanie myszy niż jakiegokolwiek innego pada.
Wręcz przeciwnie, zakres obrotu na nim jest znikomy w porownaniu z
myszką, w kółko odrywam palec liżąc plastik. Precyzja żalosna, w dodatku
większy od normalnego pada powoduje uczucie trzymania cegły.
Co do braku responsywności też nie mogę się zgodzić, gram nim wygodnie
choćby w gry o bardzo precyzyjnym sterowaniu, jak seria Dark Souls.
Responsywność jest być może subiektywna, ale grając na 50Hz spodziewasz
się wlasnie takich opóźnień, tutaj jestem pewny że sa większe. Na pewno
sa większe od myszki na PS/2.
Niestety, PC nadaje się do grania ciągle i niezmiennie. Świat konsol
natomiast nerwowo stara się wymyśleć lepsze koło. I za każdym razem
wychodzi kwadrat.
"Nerwowo"? Co tam tym razem źle wychodzi w tych konsolach?
"Wiimote jest rewolucyjny. Mozna się poczuć naprawdę sportowo i w ogóle.
Tu machasz i na ekranie macha. Genialne! Tymczasem w nowej konsoli
zrobimy h..we pady o wielkosci pestki z dziadowskim sterowaniem."
"Słuchajcie mamy taką zajeb... technologie, kiect. Rewolucja, za 10 lat
wszyscy to będą mieli, i miliony gier. Kupujcie, to jest genialne.
Znaczy kupujcie troche mniej. Albo nie kupujcie. Nasz CEO miał atak i
stwierdził w szale że to gówno. To lepiej ... tego ... yyyy jaki kincet?"
"Move. Robisz move i jest move! Machasz taką kulką i robisz rewolucje w
graniu. Tylko że to nie działa. Wobec tego nastepny będzie touchpad. Nic
lepszego nie wymyślono przecież, przynajmniej do nastepnej konsoli.
Wtedy się pomyśli o zabudowaniu cartridge z zapachami żeby klimat
cmentarza był lepiej oddany, czy cuś"
Miotanie się od ściany do ściany, co chwile jakieś nowe pomysły które
znikają w nastepnej generacji i tak od wieków.
multiplatformowe nawet o pecetowym rodowodzie (Wiedźmin 3) sprzedają się
na nich lepiej niż na pecetach, więc pewnie da się jednak na nich grać.
Da się grać. Tylko tyle.
To steam controller, steam link i steam machines były pomysłami jak
gonić konsole, czyli zwiększyć zainteresowanie pecetami jako platformą
do grania nie tylko dla nerdów przed monitorami ale i w salonie, z tego
pakietu tylko controller jakoś sobie radzi, linka co chwilę wyprzedają
po kosztach wysyłki, a o steam machines szkoda gadać.
To że wyprzedają niekoniecznie dobrze świadczy o chętny do kupowania ;)
Sam kupiłem za grosze i leży. Steam link mnie zawiódł, nie
przypuszczałem że będzie taki kiepski. Ogólnie skuszony hałasem w około
tego kontrolea stwierdzam że nie da się grać w assasyny, wiedzminy i
inne podobne z powodu sterowania praktycznie tak samo dziadowskiego jak
w konsolach a co gorsza gry na PC zazwyczaj nie zakladają że ktoś
wpadnie na głupi pomysł grania na padzie.
Jak mówie, Wii jest ostatnią konsoloą gdzie fancy pad miał resztkę
sensu, ale tam 90% gier to platformowki skierowane bardziej do dzieci.
Obecnie uzywając pada czuje się jak bym mieszał widelcem zupę. Da sie,
ale po ch ?
|