Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] [ot] polesingowiec do grania

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] [ot] polesingowiec do grania
From: Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
Date: Thu, 6 Sep 2018 20:03:52 +0200
On 9/6/2018 7:20 PM, knrdz wrote:
prawego touchpada w trybie emulacji trackballa znacznie bardziej przypomina używanie myszy niż jakiegokolwiek innego pada.

Wręcz przeciwnie, zakres obrotu na nim jest znikomy w porownaniu z myszką, w kółko odrywam palec liżąc plastik. Precyzja żalosna, w dodatku większy od normalnego pada powoduje uczucie trzymania cegły.

Co do braku responsywności też nie mogę się zgodzić, gram nim wygodnie choćby w gry o bardzo precyzyjnym sterowaniu, jak seria Dark Souls.

Responsywność jest być może subiektywna, ale grając na 50Hz spodziewasz się wlasnie takich opóźnień, tutaj jestem pewny że sa większe. Na pewno sa większe od myszki na PS/2.

Niestety, PC nadaje się do grania ciągle i niezmiennie. Świat konsol
natomiast nerwowo stara się wymyśleć lepsze koło. I za każdym razem
wychodzi kwadrat.
"Nerwowo"? Co tam tym razem źle wychodzi w tych konsolach?

"Wiimote jest rewolucyjny. Mozna się poczuć naprawdę sportowo i w ogóle. Tu machasz i na ekranie macha. Genialne! Tymczasem w nowej konsoli zrobimy h..we pady o wielkosci pestki z dziadowskim sterowaniem."

"Słuchajcie mamy taką zajeb... technologie, kiect. Rewolucja, za 10 lat wszyscy to będą mieli, i miliony gier. Kupujcie, to jest genialne. Znaczy kupujcie troche mniej. Albo nie kupujcie. Nasz CEO miał atak i stwierdził w szale że to gówno. To lepiej ... tego ... yyyy jaki kincet?"

"Move. Robisz move i jest move! Machasz taką kulką i robisz rewolucje w graniu. Tylko że to nie działa. Wobec tego nastepny będzie touchpad. Nic lepszego nie wymyślono przecież, przynajmniej do nastepnej konsoli. Wtedy się pomyśli o zabudowaniu cartridge z zapachami żeby klimat cmentarza był lepiej oddany, czy cuś"

Miotanie się od ściany do ściany, co chwile jakieś nowe pomysły które znikają w nastepnej generacji i tak od wieków.

multiplatformowe nawet o pecetowym rodowodzie (Wiedźmin 3) sprzedają się na nich lepiej niż na pecetach, więc pewnie da się jednak na nich grać.

Da się grać. Tylko tyle.

To steam controller, steam link i steam machines były pomysłami jak gonić konsole, czyli zwiększyć zainteresowanie pecetami jako platformą do grania nie tylko dla nerdów przed monitorami ale i w salonie, z tego pakietu tylko controller jakoś sobie radzi, linka co chwilę wyprzedają po kosztach wysyłki, a o steam machines szkoda gadać.

To że wyprzedają niekoniecznie dobrze świadczy o chętny do kupowania ;) Sam kupiłem za grosze i leży. Steam link mnie zawiódł, nie przypuszczałem że będzie taki kiepski. Ogólnie skuszony hałasem w około tego kontrolea stwierdzam że nie da się grać w assasyny, wiedzminy i inne podobne z powodu sterowania praktycznie tak samo dziadowskiego jak w konsolach a co gorsza gry na PC zazwyczaj nie zakladają że ktoś wpadnie na głupi pomysł grania na padzie.

Jak mówie, Wii jest ostatnią konsoloą gdzie fancy pad miał resztkę sensu, ale tam 90% gier to platformowki skierowane bardziej do dzieci.

Obecnie uzywając pada czuje się jak bym mieszał widelcem zupę. Da sie, ale po ch ?

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>