Użytkownik "artiun" <artiun@spam.wp.pl> napisał w wiadomości
news:595ab9a5$0$15209$65785112@news.neostrada.pl...
Sam sobie strzelę w stopę. Chodzi mi o to, że np. zatrudniając się w MS
musisz używać narzuconego interface. Musisz kleić te klocki, które już są.
No chyba, że trafisz do działu innowacji :)
Więc pewnie tam nie trafię...
Naprawdę, coraz poważniej przymierzam się do przesiadki na Linuxa, choć
najprawdopodobniej dokąd się da, użyję XP, który najlepiej ze wszystkich
Wind, spełnia moje oczekiwania (tak, lepiej, niż NT4, czy W2k, choć
niestety, potrzebuje więcej pamięci, a tej naprawdę niekiedy bardzo mi
brakuje, choć mam na pokładzie 4 giga, z czego 3.5 dla systemu, może
pozostałe pół puszczę jako swap na ramdysku?)
Pokaż jak - poważnie nie chciało mi się bawić. Mam podobnie - a RAMDISK
przydał by się na Temp'a.
Pokazuje mi (WIN+PAUSE) 3.5, na razie jakoś mi nie podchodzi ścibolenie,
prędzej reinstalka, coś się zaczęło dziać, że mi coraz częściej gubi stery
od grafiki, a od wczoraj, gdy z NK nie chcą mi pójść na starej Operze. Do
tego z przełącznikami /PAE i /3GB system, także od wczoraj, zaczął się
mrozić ok. minuty po załadowaniu. Sprzęt full sprawny. Na nowej instalce
poćwiczę, rzeczywiście, przydało by się te pół giga wykorzystać.
Widzisz, nie chcę być wyrocznią. I to nie ta grupa. Jednak muszę to
napisać - linux. Tu jądro jest oddzielone od interface. Zakładasz sobie
wizualizację
No i dlatego najprawdopodobniej, jak odświeżę sprzęt (czeka mnie nabycie
nowego napędu DVD-RW, ok. 100 PLN), to chyba to zrobię. Albo ReactOS, jak
się trochę rozwinie i zacznie obsługiwać NTFS (stając się wtedy betą), mały
jest i wystarczy, a do grubszych spraw i tak coś się zorganizuje, nie
potrzebuję wypasionego ponad miarę Maybacha, potrzebuję sprawnego Malucha.
Choćby był skromny i mały, byle niezawodny.
jaką chcesz (w ramach dostępnych). Pomijam resztę. Dla zabawy polecam
'andLinux' - zainstalować na natywnym win i się pobawić.
Spróbuję, ale czy mi zapału starczy? No, spróbuję.
Na razie moje oko wisi na Mint-cie. A windziane przez WINE zapuszczę.
--
Psy kochają przyjaciół i gryzą wrogów,
w odróżnieniu od ludzi, którzy niezdolni są do czystej miłości
i zawsze muszą mieszać miłość z nienawiścią.
(C) Zygmunt Freud.
|