HF5BS <hf5bs@t.pl> napisał(a):
No wielki problem dwa razy hasło klepnąć...
Ogólnie nie, choć dla mnie bardzo irytujący, bo pokazujący brak myślenia
ludzi od ergonomii, jeśli tacy w ogóle patrzyli na ten fragment systemu.
Po drugie, do dziś nie dostałem odpowiedzi na pytanie, co jest takiego
super powyżej XP, że jest dla mnie dobre?
Co dla Ciebie jest dobre, tego nie wiem :) Ja się cieszę z SATA, BlueTooth
Low Energy, USB 3.0, Firewalla, Defendera, natywnego nagrywania ISO,
wirtualizacji aplikacji, wygodnej pracy na koncie nie-administracyjnym,
Monitora zasobów (bardzo przydatne narzędzie do sprawdzania co mieli po
dysku i spowalnia system), wirtualizacji WiFi, z dodatkowych mechanizmów
bezpieczeństwa na poziomie jądra systemu czy takich rzeczy jak możliwość
przekierowywania portów.
Czego takiego ja potrzebuję, czego jeszcze w zakresie potrzeb nie mam?
Mam XP, tak, to prawda i ma on wszystko, czego potrzebuję. Tak, są
trudne do zdobycia stery (zwłaszcza zbliżeniówka do kart bankowych,
mam, a jakże), ale są do zdobycia. I co, mam się pochlastać, bo nie mam
tych super-kafelków, że mi nie odpowiada jego (świetnego skąd-inąd w
działaniu W10) zandruciała filozofia? Mam sobie wyrzucać, że nie
potrzebuję jakiejś durnej chmury?
Korzystaj z czego chcesz :)
O jakich sterach piszesz? Tych od F6 przy starcie?
Tak.
I o jakich
standardach? Bo jakoś nie odczuwam zbytnio braków czegoś, o czym nawet
nie wiem, że mi tego brakuje.
Np. TLS 1.1 i 1.2, przez co IE ma problemy ze stronami HTTPS. Pomijam już
zgodność ze standardami HTML/CSS.
Programista programuje, od ergonomii (UX) są oddzielni specjaliści.
I współpracują ze sobą. Niech współpracują lepiej.
Tzn? Programista nie ma tu nic do gadania, programista klepie kod. Byłoby
bardzo źle gdyby programista sam sobie wymyślał interfejs użytkownika,
szczególnie w tak dużym projekcie jak system operacyjny. OS musi być spójny.
Wiem co masz na myśli, ale komunikacja powinna być większa między UXowcami a
testerami, programiści to inna bajka.
Moje zdanie jest pewnie takie, jak wielu innych - jeśli ktoś, tu: firma,
narzuca mi, parafrazując, uczucia, przekonania, stwarza mi sztucznie
potrzeby których nie miałem, to jest dla mnie *,* i niech się *,*...
Ja już pisałem, że jeśli tak pójdzie, to zmienię system na nie-windowsowy.
Mnie by wystarczyło, że mój XP wewnętrznie zmieni się, bo nowoczesności
zatrzymywać nie można, ale na zewnątrz chcę, aby się nie zmieniał. Jak
TEGO firma nie może zrozumieć, to czas zakończyć działalność. Nawet
potężny Hitler i Stalin nie byli wieczni.
Oczywiście, dlatego częściowo MS wycofał się z kafelków. I czy poza tymi
nieszczęsnymi kafelkami na coś narzekano w nowszych Windowsach? Świat idzie
szybko do przodu, inne systemy też się zmieniają. Od premiery XP minęło 16
lat. To bardzo dużo w informatyce. To, że niektórzy się przyzwyczaili do
starego systemu raczej nikogo nie obchodzi. Producent oprogramowania ma za
dużo do stracenia skupiając się tylko na konserwacji starocia. XP był dobrym
systemem, ale jego czas już dawno minął.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
|