Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 29 Aug 2016 22:20:41 +0100
doszła do mnie wiadomość <nq28vb$2mof$2@adenine.netfront.net>
od PM <pm@xx.xx> :
>W dniu 2016-08-29 o 21:44, Przemysław Ryk pisze:
>> Czas startu systemu. Wiesz - bez obrazy, ale to jest coś czym się
>> najczęściej ludzie brandzlują. Ja wtedy pytam, jak często restartujesz
>> system? Uprzedzając - ja tego nie robię jeżeli nie muszę (np. po instalacji
>> aktualizacji).
>>
>Czas startu to jeszcze nic, ludzie potrafią rozbierać procki żeby
>uzyskać dwa stopnie mniej, osobiście wolę zainwestować w lepsze
>chłodzenie, napewno wyjdzie bezpieczniej dla sprzętu i kieszeni w razie
>spalenia cpu.
Nie dwa, a nawet kilkanaście:
https://techlipton.pl/skylake-dlaczego-glut-slaba-pasta-termoprzewodzaca-a-nie-lut/
Samo podkręcanie(i testy podkręcania) to bardzo dobry sport, dzięki
niemu wiadomo, czy dany procesor(fabrycznie) pracuje na granicy
możliwości, czy może jednak ma jakiś zapas(jakość silikonu), czy
producent zamiast ucziwej pasty nie wsadza do środka końskiego
łajna(bo sobie psiąt groszy zaoszczędzi).
Podkręcanie dla typowego usera nie ma wielkiego sensu, ale dla
przykładu, podkręcenie mojego Atoma na D945GSEJT o 200 MHz daje spore
efekty w szybkości pracy(na oko widać).
--
Całujmy wszyscy dupę Henryka.
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,1546
|