W dniu 2016-06-01 o 15:18, artiun pisze:
W dniu 2016-06-01 o 14:43, 1634Racine pisze:
Przemysław Ryk w news:o0mnuvsonmax$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info
Dnia Tue, 31 May 2016 14:00:09 +0200, HF5BS napisał(a):
Ja tylko wspominałem, że mnie nie trafiło. A te głębokie - no, niuanse,
takie tam...
Tia. Niuanse. Arkusz XLSX otwierany i edytowany pod Excelem 2010 i
LibreOffice 5.x. Komórka z ustawionym typem danych jako waluta.
Zapisana w
Excelu - jest w porządku. Otworzona pod LibreCalc - jest w porządku.
Przepisana w LibreCalc i otworzona w Excelu - pierdzieliło się
wyświetlanie zawartości owej komórki i trzeba było popacać na ilość
wyświetlanych miejsc po przecinku, żeby mu przeszło.
(ciach…)
przeciez opis tej calej burzy jest banalny i co tutaj dywagowac :) :
office
z MS i *wszelkie* inne pakiety office sa od zawsze wzajemnie
niekompatybilne. Czy tak, czy siak opisuje sie zalety open (ten czy
tamten)
ORLY?
Faktycznie, były kwiatki przed Office 2007 - czyli przed erą ODF.
Używam Office od wersji 2007 do najnowszej i *nigdy* nie spotkałem się z
problemami kompatybilności wstecznej.
No chyba, że przeszło to przez cuda Open/Libre.
Wtedy tak.
- napiszesz cokolwiek w open, to office z MS albo otworzy prawidlowo,
albo
nie; i odwrotnie. Open jest dobry to obrotu papierow w zamknietym kregu
(np. firma) - a jesli chce sie papier wypuscic w swiat, to tylko gotowy
produkt i nie do zmian, i - w pdf. Kropa.
Dobre podsumowanie. MS swojej specyfikacji nigdy nie dał, a mimo tego
jest przyjmowana jako standard.
Może i bym się z tym zgodził, gdyby do dotyczyło formatu binarnego jakim
jest doc lub xls. Ale z moich doświadczeń wynika, że to co piszesz jest
nieprawdą, jeśli mówimy o docx i xlsx.
Tu masz opisany standard:
http://www.ecma-international.org/publications/standards/Ecma-376.htm
Tu jest opisany na stronach MSDN (jeśli nie wiesz co to, to sobie
doczytaj) + rozszerzenie MS do standardu:
https://msdn.microsoft.com/en-us/library/gg548604(v=office.12).aspx
To co tworzył i tworzy MS nie pasuje do
niczego. Nawet kopiuj/wklej jest głupie. Nie są winni ci którzy tworzą
alternatywne rozwiązania, głupi są ci, którzy jako standard przyjmują
MS. kropka.
Faktycznie, głupoty można bezkarnie powtarzać w internecie. Kropka.
PS.
Tak, programuję z wykorzystaniem standardu XLSX.
Nie, nie pisze tego sam. Kupiłem komercyjną bibliotekę za parędziesiąt
eruo i mam spokój. A co ważniejsze - działa.
Libre/Open - to jest dobre, jak się nie ma MS Office.
Ale to tak samo jak z tanim winem, które jest dobre, bo jest tanie i
dobre...
A bolesna prawda wygląda tak jak zawsze - tanie mięso jedzą psy.
--
wloochacz
|