Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] [ot] czy ktos uzywa Office 2010?

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] [ot] czy ktos uzywa Office 2010?
From: artiun <artiun@spam.wp.pl>
Date: Thu, 2 Jun 2016 06:05:16 +0200
W dniu 2016-06-01 o 16:15, 1634Racine pisze:
artiun w news:574ee3ba$0$695$65785112@news.neostrada.pl
W dniu 2016-06-01 o 14:43, 1634Racine pisze:
Przemysław Ryk w news:o0mnuvsonmax$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info
Dnia Tue, 31 May 2016 14:00:09 +0200, HF5BS napisał(a):
Ja tylko wspominałem, że mnie nie trafiło. A te głębokie - no, niuanse,
takie tam...
Tia. Niuanse. Arkusz XLSX otwierany i edytowany pod Excelem 2010 i
LibreOffice 5.x. Komórka z ustawionym typem danych jako waluta.
Zapisana w Excelu - jest w porządku. Otworzona pod LibreCalc - jest
w porządku. Przepisana w LibreCalc i otworzona w Excelu -
pierdzieliło się wyświetlanie zawartości owej komórki i trzeba było
popacać na ilość wyświetlanych miejsc po przecinku, żeby mu przeszło.
(ciach…)
przeciez opis tej calej burzy jest banalny i co tutaj dywagowac :) :
office z MS i  *wszelkie* inne pakiety office sa od zawsze wzajemnie
niekompatybilne. Czy tak, czy siak opisuje sie zalety open (ten czy
tamten) - napiszesz cokolwiek w open, to office z MS albo otworzy
prawidlowo, albo nie; i odwrotnie.  Open jest dobry to obrotu papierow
w zamknietym kregu (np. firma) - a jesli chce sie papier wypuscic w
swiat, to tylko gotowy produkt i nie do zmian, i - w pdf. Kropa.
Dobre podsumowanie. MS swojej specyfikacji nigdy nie dał, a mimo tego
jest  przyjmowana jako standard. To co tworzył i tworzy MS nie pasuje do
niczego.  Nawet kopiuj/wklej jest głupie. Nie są winni ci którzy tworzą
alternatywne  rozwiązania, głupi są ci, którzy jako standard przyjmują
MS. kropka.

proponuje wyprawe krzyzowa pod bramy MS, tylko niech najpierw ktos zrobi cos
lepszego od office 2000 pro.

Dobra. Jak chłop chłopu przy łopacie. Teraz zajmuję się pisaniem prac. I z doświadczenia wiem, że nikomu, powtarzam nikomu nie daję .doc .docx. Wszystko leci, a pretensje były do mnie. To co oddaję to jest .pdf. Koś pytał czym zrobić pod win (bo o tym rozmawiamy) dobry skład. Jest ciężki, jeśli się to już nie taki straszny - LaTeX. Przyjaźniejszy Scribus. Co do Copy/Paste - to jak się coś robi raz na ruski miesiąc to może nie wadzić (do tego mam jedno - muszę to wybierać - tekst bez formatowania za każdym razem z menu, nie pozwala zrobić skrótu dla klawiatury).

Nie tłumaczę się, takie jest moje zdanie. A to, że ktoś chce doc'a to dostaje co zamówił (potem tylko głup telefon - BO MI SIE ROZJECHALO).


--
Artur

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>