Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

[WINNT] [OT] Re: Stabilność Windows 8

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: [WINNT] [OT] Re: Stabilność Windows 8
From: GAD Zombie <gad@USUN.gad.USUN.art.pl>
Date: Mon, 26 Aug 2013 08:47:31 +0200
W dniu 2013-08-24 01:37, Przemysław Ryk pisze:
Różnego rodzaju zabezpieczenia, które de facto potrafią się zachowywać
niczym rootkit. Swego czasu mało mnie szlag nie trafił przy próbie
instalacji AFAIR pudełkowej (nie Steamowej) wersji pierwszego BioShock.

I tu właśnie dochodzisz do wniosku, który i ja wysnułem jakiś czas temu. Drażni mnie strasznie fakt, że zabezpieczenia gier poszły dziś tak daleko, że utrudniają życie użytkownikom. Najbardziej cierpią na tym ci, którzy kupują oryginały, bo oni właśnie mają te wszystkie cuda z grami poinstalowane, to oni muszą wkładać ciągle płytę do napędu, by włączyć grę, to oni muszą aktywować się przez Internet, to oni mają też różne ograniczenia. Osoby, które ściągną grę z netu z crackiem mają to wszystko w poważaniu, a grają tak samo. Do tego za darmo. Od kilku lat staram się kupować tylko oryginalne gry, bo piracenie mnie nie bawi. Szczególnie rosyjska ruletka z używanymi crackami. I co druga gra to jakiś problem. Pomijam już tego całego Steama, którego jak widzę to od razu rezygnuję z gry. Ale mam grę na płycie, w pudełku, z kluczem. Instaluję grę i już pierwszy problem - trzeba być podłączonym do sieci, żeby zainstalować. Bez tego ani rusz. Wal się graczu. A co, jeśli nie mam dostępu? Dlaczego nie wolno mi grać w grę, która z sieci i tak nie korzysta? A co będzie za kilka lat, gdy serwer, do którego gra się podłącza, zostanie wyłączony, bo firma padnie i go zamknie? Wtedy jeszcze bardziej wal się graczu - przecież nas już to nie obchodzi. Oczywiście do włączenia gry muszę mieć włożoną płytę do napędu. Instaluję kolejną grę - aktywacja przez Internet: "Pozostało ci 9 aktywacji". Nosz kur..! To jak będę chciał zainstalować grę po raz dziesiąty to już mam kupić nową? Niby dlaczego? Jedziemy dalej - problem z wspomnianą Trackmanią. Zmienił się system operacyjny. Zabezpieczenie gry jest z nim niekompatybilne, gra nie rusza. Znalazłem obejście w sieci, coś co wyłączyło to zabezpieczenie. Bez niego gra w Win8 śmiga bez problemu. Nie wnikam czy to legalne, mam to w dupie, bo kupiłem oryginał. Ale po pierwsze musiałem sobie w ten sposób poradzić. Po drugie sama gra w tym systemie działa, ale zabezpieczenie już nie. I znowu to samo - graczu, martw się sam. Albo taki przykład fajny - gra From Dust, dość świeża. Do uruchomienia się gra instaluje jakiś syf o nazwie uPlay. Bez tego się nie włącza. Ten syf po instalacji aktualizuje się dobre 2 razy, potem aktualizuje się gra, potem restartuje system! Instalacja całości trwa pół godziny. Windows 8 zainstalował się szybciej! Co najlepsze - gra nie tylko wymaga dostępu do sieci, żeby się zaktywować. Gra bez dostępu do sieci w ogóle nie działa (nie sprawdzałem, bo mi się nie chce, ale czytałem o tym). Wspaniałe zabezpieczenie. Szczególnie, że gra nie ma multiplayera i dostęp do sieci jest jej w ogóle niepotrzebny.

I tak mógłbym mnożyć dalsze przykłady. Przez debilne zabezpieczenia są same problemy z instalacją gier. A piraci się śmieją, bo i tak każdą grę zcrackować potrafią i potem gra każdy, kto chce. A legalni niech się denerwują.


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/  http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/  http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>