Użytkownik "Przemysław Ryk" <przemyslaw.ryk@gmail.com> napisał w wiadomości
news:edx3ys4st2mi$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info...
(inna) babka z BOK przy Męcińskiej (CA Grochów), zadzwoniłem,
powiedziałem w
czym rzecz, w ciągu godziny (może szyciej, ale nie sprawdzałem), zrobiono
co
trzeba.
Miałeś może usługę Internet DSL?
Chciałbym, ale za droga w tamtych czasach, ceny z dalekiego kosmosu...
miałem SDI, które do samego końca istnienia usługi cenę miało tak żałośnie
wysoką, że dziw, że jeszcze się komuś chciało. Ja się z SDI wypiąłem w 2005,
po 5 latach używania.
(see taryfa - niski abo) Kłóciłbym się, ale mi się nie chce.
Na tym niestety większość firm bazuje - że ludziom się po prostu nie chce.
:(
W moim przypadku lepiej tak dla mnie - zbyt łatwo się nakręcam przy nerwówce
i zbyt łatwo mógłbym kogoś skurwić, kiedy może to nie on jest winny (choć
telefonistka z BOK Sferii, jak się dzwoni, to mogła by być grzeczniejsza i
wypadało by, żeby przeprosiła abonenta za kłopot, nawet jeśli abonent nie ma
racji, swoim zachowaniem buduje wizerunek firmy). Ale, zacząłem notować
czas, godzinę, jak mnie dostatecznie podkurwią, to oprze się o UOKiK, UKE i
co tam jeszcze, oraz do mediów pójdzie. Jak oni srają na abonentów, to ja
będę srać na nich. I to możliwie śmierdzącą "kupą". Trzyma mnie już tylko
to, że za dużo ludzi zna mój numer, że jest to numer miejski, stacjonarny,
że telefonik jest wystarczająco wygodny, aby z niego korzystać.
No - i jeszcze muszę sprawdzić coś w Ostrołęce... (W Sferii nie potrafiono
mi odpowiedzieć, co się stanie, gdy ze swego telefonu zamierzę tam wykonać
połączenie. Także, czy zadziała tam łączenie pod numery alarmowe... Tak
firma służy abonentom swoją szeroką wiedzą) :P
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
|