Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ece5b74$0$518$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 27.05.2020 o 14:13, J.F. pisze:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
Twoja nauczycielka mówiła prawdę. Prawdopodobnie jednak nie
chodziło jej o kolorymetrię, ten sposób pomiarów to wiek XIX, a o
polarymetrię. Kręcąc polaryzatorem trzeba doprowadzić pola do
jednakowej jasności.
Byc moze, ale ... czy tam powstaja jakies kolory ?
Nie. Jest tylko światło niskociśnieniowej lampy sodowej. Żółte,
monochromatyczne.
Czy 50 lat temu to nie byla zarowka, ewentualnie z zoltym filtrem ?
Ta skrecalnosc zalezy od dlugosci fali ? Szczegolnie dla cukru?
Wersja LED
https://danlab.pl/nasze-produkty/badania-wlasciwosci/polarymetry/polarymetr-kolowy/
LED raczej nie maja waskich prazkow, tu jeszcze "z filtrem".
Ale moze tylko kobiety widza rozne odcienie w tym prazku :-)
Po odczytaniu kąta skręcenia polaryzatora można policzyć
skręcalność właściwą. Faceci ustawiają szybciej i dokładniej niż
dziewczyny. Może za widzenie większej ilości kolorów trzeba czymś
zapłacić?
Reklama mi sie przypomina "bo my faceci w drodze ewolucji
wysztalcilismy
umiejetnosc rozrozniania tylko tych kolorow, ktore sa niezbedne ...
no tych wlasnie" - i gest reka w kierunku półki z butelkami piwa
:-)
P.S. https://www.youtube.com/watch?v=s3viNuVxSqo
Czy jest mozliwe, ze my tam widzimy biale roznej jasnosci, a one
widza jakies kolory, i dlatego jasnosc spada na dalszy plan ?
Nie wiem, nigdy nie byłem kobietą.
Ja tez nie, ani daltonista. Za to czasem mnie pytali - jak widzi
krotkowidz bez okularow ?
J.
|