Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Kto da więcej? lub za mniej? -- lumenów za plny?... OT

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Kto da więcej? lub za mniej? -- lumenów za plny?... OT
From: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
Date: Wed, 27 May 2020 14:22:12 +0200
W dniu 27.05.2020 o 14:13, J.F. pisze:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ece538c$0$17350$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 27.05.2020 o 10:48, J.F. pisze:
[...]
Moja nauczycielka od fizyki wspominala studenckie laboratoria, gdzie do kolorymetrii trzeba bylo mezczyzny.
[...]
Zostaje cos takiego
http://www.schronynh.rawelin.org/index.php/instrukcje/kolorymetr-pk56

Niezłą historię chemii znalazłeś.

No wiesz, moje czasy licealne plus jej czasy studenckie ... prehistoria w chemii. Tym niemniej zjawisko moze byc prawdziwe, tylko by trzeba wyciagnac jakis stary kolorymetr i przetestowac na studentkach.

Twoja nauczycielka mówiła prawdę. Prawdopodobnie jednak nie chodziło jej o kolorymetrię, ten sposób pomiarów to wiek XIX, a o polarymetrię. Kręcąc polaryzatorem trzeba doprowadzić pola do jednakowej jasności.

Byc moze, ale ... czy tam powstaja jakies kolory ?

Nie. Jest tylko światło niskociśnieniowej lampy sodowej. Żółte, monochromatyczne.

Po odczytaniu kąta skręcenia polaryzatora można policzyć skręcalność właściwą. Faceci ustawiają szybciej i dokładniej niż dziewczyny. Może za widzenie większej ilości kolorów trzeba czymś zapłacić?

Reklama mi sie przypomina "bo my faceci w drodze ewolucji wysztalcilismy
umiejetnosc rozrozniania tylko tych kolorow, ktore sa niezbedne ... no tych wlasnie" - i gest reka w kierunku półki z butelkami piwa :-)

Czy jest mozliwe, ze my tam widzimy biale roznej jasnosci, a one widza jakies kolory, i dlatego jasnosc spada na dalszy plan ?

Nie wiem, nigdy nie byłem kobietą.

P.P.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>