Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Procek i5 ... FINAŁ

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Procek i5 ... FINAŁ
From: Filip454 <filip454.newsgroups@gmail.com>
Date: Wed, 22 May 2019 00:57:21 +0200
W dniu 2019-05-20 o 07:06, Marcin Debowski pisze:
Ty ZCW jesteś
gejmingowiec więc Ci po drodze do filozofii, którą Ewy laptop
reprezentuje.

Nie jestem żadnym gejmingowcem. Nie wiem skąd te przypuszczenia. Gdybym był gejmingowcem, siedziałbym przy gierkach tyle co w Internecie, czyli średnio dużo ^^

Po prostu mając jasno określony budżet (+- 3 kafle), warto (moim osobistym zdaniem) wybrać najsilniejszą sprzętowo konfigurację. Nic więcej. Nie przypinałbym do tego jakiejś filozofii gracza/nie gracza, bo moim zdaniem to akurat do gier są konsole/komputery stacjonarne pod to złożone (dla mnie np. ze względu na hałas - sam nie lubię renderować na laptopie w tym samym pokoju, w którym śpię, jeśli nie muszę).

Wybór był dość prosty, przede wszystkim rynek go na ludziach wymusza, nie oszukujmy się. W dzisiejszych czasach jest to wszystko dość specyficznie ukształtowane. Dlatego, jak już ktoś wcześniej pisał, poważny profesorek, czy tam adiunkt kupuje sobie laptop z dopiskiem "gaming" - często tylko dlatego, że taki jest sprzętowo najlepszy do tych 3000, czy 4000 zł.

Gaming, nie gaming - właśnie to jest filozofia marketingowców i cały ten wymyślny podział. To tylko nazwy mające skłonić graczy do kupna modelu tak nazwanego. Uwagę "gimbusa" lepiej przyciągnie laptop z dedykacją "gaming" i walącym po oczach, zielonym podświetleniem, a nie w miarę stonowany wygląd Della, czy tam ThinkPada, czy HP Ewy (bo tak naprawdę, gdyby nie miał napisu "gaming" w nazwie modelu, to nikt by nie mówił, że to laptop do gier - on wygląda wcale nie oczoj. jak na laptop z takim napisem w nazwie - istnieją zdecydowanie gorzej "oszpecone" gamingowo sprzęty: zobacz na laptopy MSI, ASUS ROG, czy inne).

Ja po prostu patrzę na ogólne możliwości laptopa i moc obliczeniową, a w tej cenie (za nówkę) był to akurat rozsądny wybór, jeśli mówimy stricte o dobrym wydajnościowo sprzęcie. On ma pracować cicho podczas surfowania po sieci i wykonywania lżejszych zadań, a dobrze chłodzić rozgrzane komponenty podczas dużego obciążenia.

Z zazdrością chodzi mi o to, że wiele ludzi reaguje taką jakby agresją, która jest z kolei wywołana zazdrością, że nie mogli kupić sobie nówki i teraz wyżywają się na każdym, kto kupił sobie nowego laptopa albo woli po prostu nowy sprzęt ze sklepu. Nie pisałem bezpośrednio o nikim.

Mnie akurat wcale boli Twój wybór - ważne, że Ty jesteś zadowolony bo Ty używasz tego laptopa, a nie np. Ewa, czy ja, czy ktokolwiek inny. Ja np. rozumiem wybieranie lekkiego laptopa, którym głównym przeznaczeniem jest buszowanie w Internecie. Każdy wybiera lapka skrojonego dla siebie, dlatego moim zdaniem, warto mieć oprócz laptopa stacjonarkę - laptop to taka trochę prywatna maskotka, coś, co masz stosunkowo często blisko Ciebie. Na przykład: nie każdy chce mieć dwa komputery (stacjonarny i laptop) bo nie każdy tego potrzebuje, tak jak nie każdego na to też stać. Poza tym nie każdy chce wydawać pieniądze na komputer stacjonarny, którego rzadko by używał. Kwestia indywidualnych preferencji.

Ewa chciała najsilniejszego sprzętowo, nowego laptopa za podane pieniądze, więc taki jej poleciłem - chodzi o dobry wybór w kategorii moc obliczeniowa/cena. Ciężko byłoby kupić nawet używkę biznesówki w tak wydajnej konfiguracji bo one mają dość specyficzne zestawy bebechów i biznesowe używki są raczej wiekowe (w tej cenie). No chyba, że po prostu poszukałaby używki tej samej konfiguracji zwykłego laptopa - wtedy zapłaciła by po prostu mniej, ale to nadal używany sprzęt.

--
Filip454
[filip454.newsgroups@gmail.com]

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>