W dniu 2019-05-05 o 19:51, Filip454 pisze:
W dniu 2019-05-05 o 18:56, Mateusz Viste pisze:
Z nowym jest dokładnie to samo ryzyko, jeśli nie wyższe.
Nie powiedziałbym, widać, że dawno tu nie byłeś (w Polandii).
Polacy wcisną największego kota w worku, żeby tylko zarobić. Polak
Polakowi. Nie mieszkasz w Polsce, więc nie spotykasz się z tym na co
dzień ^^
Nawet jest takie powiedzenie za granicą: "Jeśli Ci Polak nie zaszkodził,
to znaczy, że już Ci pomógł”.
W Polsce zupełnie podobnie.
A handel używkami to jak handel na ulicach Brazylii.
Raz kupiłem używany IBM. Starczy. Nigdy więcej używanych laptopów.
Jak autorka kupi nówkę to jest na 90% pewne, że sprzęt będzie sprawny i
w 100% zgodny z opisem. Chyba, że weźmie z jakiegoś byle jakiego sklepu.
Dokładnie.
A jak coś się stanie to ma gwarancję. A na początek 14 dni na zwrot
czego nie ma kupując używany/komisowo.
--
Irokez
|