To: | pecet@man.lodz.pl |
---|---|
Subject: | Re: [PECET] Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA |
From: | Krystek <spamtrap@krystek.art.pl> |
Date: | Fri, 11 Mar 2016 16:05:54 +0100 |
W dniu 2016-03-11 12:50, Maciek pisze: W dniu 2016-03-10 o 14:47, B.G pisze:Ja akurat takie problemy rozwiązuje inaczej. Jeśli potrzebuję dobudować do zasilacza jakiś brakujący kabel - to potrzebny kawałek kabelka z wtyczką - odcinam z jakiegoś starego zasilacza (np. spaleńca) i dolutowuję go do istniejącej wiązki. Połączenia mam pewne i trwałe.Nie wiem, czy dobrze zrozumiałem kolegę tworzącego wątek, ale on obawia się chyba zbytniego obciążenia przewodu. Wszystko zależy jakie przewody użyte są w zasilaczu. Jeśli dolutowujesz do jednego kabla np. 5 kolejnych i podłączysz do tego 5 nagrywarek, z których każda może pobierać powiedzmy 1.5A z linii 12V, to przekrój tego przewodu do którego dolutowujesz zaczyna mieć znaczenie. Dlatego lepiej jest dolutowywać przewody bezpośrednio do zasilacza, gdyż zazwyczaj są tam wolne pola, a powierzchnia ścieżek jest na tyle duża, by przenieść większe obciążenia. Nie chcę niczego dolutowywać ;) Co najwyżej podłączyć przez przejściówkę :) Interesowało mnie (i nadal interesuje), czy pojedyncze linie zasilające mają jakiś limit typu 1 linia = 1 urządzenie (tzn. czy mają jakieś zabezpieczenia przed podpinaniem większej liczby urządzeń pod jedną linię), czy nie ma to znaczenia, byleby zasilacz był w stanie uciągnąć? K. -- http://www.krystek.art.pl/ |
Poprzedni wg. Daty: | Re: [PECET] Laptop dla nastolatki, BaSk |
---|---|
Następny wg. Daty: | Re: [PECET] Laptop dla nastolatki, BaSk |
Poprzedni w Wątku: | Re: [PECET] Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA, Maciek |
Następny w Wątku: | Re: [PECET] Zasilanie urządzeń i napędów pod Molex z linii zasilających SATA, Maciek |
Indeksy: | [Data] [Wątek] [Lista archiwów] [Inne Listy] |