W dniu 2016-03-11 o 18:09, JaNus pisze:
>> Najwyżej przejściówki poszukaj takiej, żeby się nie rozpinała
>> za łatwo (miałem kiedyś takie nędzne rozgałęziacze, które rozpinały się
>> chyba od bzyknięcia komara w pobliskim lesie).
> No i to jest argument, aby nie łączyć szeregowo 2 dwójników, celem
> uzyskania trójnika.
Akurat pisałem o Molexach. W tego typu rozgałęziaczach styki zazwyczaj
się bujają i u mnie od czasu do czasu coś nie stykało. Pomogło lekkie
podgięcie styków żeńskich, tak by męskie ciasno w nich siedziały. SATA
powinny być raczej "sztywniejsze" ze względu na konstrukcję. Jeśli więc
jedno z drugiego nie będzie się wysuwać, to będzie ok. Zawsze jeszcze
można dla pewności okręcić taśmą :-)
--
Pozdrawiam
Maciek
|