Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Szybki komputer czy taki istnieje?

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Szybki komputer czy taki istnieje?
From: JDX <jdx@onet.pl>
Date: Thu, 02 May 2013 21:49:59 +0200
On 2013-05-02 21:15, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
[...]
> "JDX" 5182a6e1$0$1257$65785112@news.neostrada.pl
> 
>> Ale podstawowym problemem nie jest to, czy można do smartfona podłączyć
>> monitor ale to, czy da się na nim uruchomić np. Płatnika. :-D
> 
> Zazwyczaj program pisany pod Windows nie będzie współpracował z
> Linuksem. :)
> Ale co musi mieć system i sprzęt, aby na nim mógł pracować Płatnik?
> Wymień mi choć jeden powód, dla którego nie można napisac Płatmika
> chodzacego na Androidzie i smartfonie czy tablecie.
Ja nie jestem od wyszukiwania powodów. Chociaż właściwie jeden znalazłem
- ponieważ na Androidzie nie można uruchomić Płatnika, to dla mnie (a
także dla wielu innych osób prowadzących małą DG) użyteczność urządzeń z
tym systemem pozostaje ograniczona. :-D


>> BTW. Jak do mojego smartfona wyposażonego jedynie w USB mogę
>> bezproblemowo podłączyć zewnętrzny monitor? :-D
> 
> Możliwości jest sporo. Masz USB, możesz kupić smartfon z HDMI, masz WiFi...
> IMO najlepszym rozwiązaniem jest smartfon/tablet z HDMI, a takich jest
> dużo.
Bezproblemowo miało być. Poza tym mam już smartfona z USB i bez HDMI.


>>> Możesz podłączyć bez trudu dowolne inne pamięci, w tym ogromne dyski
>>> HDD. :)
> 
>> Jak do mojego smartfona wyposażonego jedynie w USB mogę bezproblemowo
>> podłączyć dysk PATA który wala mi się na półce a mógłby posłużyć za
>> urządzenie do backupu? :-D
> 
> Jak łączyć PATA z USB? Zapewne są przejściówki, które to umożliwiają,
> choć ich cena na pewno nie zachęca. Kabelek ,,robiący'' host USB (nie
> wiem, czy z każdą wersją Androida to współpracuje, czy tylko z najwyższymi)
> kosztuje kilka złotych. Przejściówkę PATA-USB mógłbym Ci dać za darmo. ;)
No ale przejściówka to problem. Do tego jakoś temu dyskowi trzebaby
dostarczyć zasilanie. A miało być tak bezproblemowo. :-D


> Można powiedzieć tak -- co kto lubi. ;)
> Przechodzenie od blaszaków do notebooków
> też odbywało się z oporami, ale notebooki zwyciężyły.
Zwyciężyły? Jakoś tego nie widzę wchodząc do banków, mniejszych sklepów
czy odbierając fakturę w firmie handlującej np. materiałami budowlanymi.
Notebooki są mało atrakcyjne ze względu na cenę oraz (co jest IMO
ważniejsze) fatalną ergonomię. Fatalna ergonomia dotyczy również
tabletów i dlatego też wątpię, aby na szeroką skalę przyjęły się tam,
gdzie komputerów używa się na poważnie (tj. do zarabiania pieniędzy).
Oczywiście do pewnych zastosowań są wręcz idealne, np. dla
przedstawicieli handlowych. :-D


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>