Lista winnt@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [WINNT] bzdura odnośnie XP i 7 wyższych

To: winnt@man.lodz.pl
Subject: Re: [WINNT] bzdura odnośnie XP i 7 wyższych
From: "HF5BS" <hf5bs@jo.pl>
Date: Mon, 29 Aug 2016 01:38:33 +0200

Użytkownik "Olek" <olotestSPAMFE@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:57c347af$0$653$65785112@news.neostrada.pl...
...
Polecam grafikę Intela, wbudowaną w procesor.
Intel współpracuje z deweloperami i sterowniki są "fabrycznie" wbudowane w kernel Linuksa. Aktualizacja jądra automatycznie przychodzi z nowymi, wbudowanymi w nie sterownikami grafiki Intela.
Zapominasz że jest coś takiego jak sterownik grafiki.

Dzięki Mój Mentorze, oto ja głupi nie wiedzialem, że takie coś istnieje :P
Ale Ty, Panie Bracie, skrewiłeś, bo się nawet nie skapowałeś, czy u mnie jest możliwe to, co zasugerowałeś (grafika zintegrowana z prockiem), więc wylistuję ci układ, w jakim pojawiły się problemy: Dell Precision M4400, 3GB RAM (przy 2GB jest bez różnicy), procek 2x2.8 T9600, Grafika NVidia Quadro FX770M na osobnym chipie. Chipset nie pamiętam w tej chwili, a nie chce mi się kompa otwierać, ale z nim akurat nie mam najmniejszych problemów. Ubuntu najnowsze z wypróbowanymi sterownikami z repo, żaden nie chodził należycie, a jedynie Nouveau był najbliższy ideału. Wytłumacz więc, jak chcesz mi zaaplikować w tym laptopie grafikę zintegrowaną z prockiem? Chyba, że mi zafundujesz całą przeróbkę.

Na koniec mała zagadka: Masz warsztat samochodowy, choć nie o to będzie pytanie, ale ma to pośrednio pewne znaczenie. Robisz komputer, składasz procka, chcesz położyć radiator i nagle zonk, nie masz pasty termicznej, ani najmniejszego kawałka, a komputer na wszystkie świętości i śmierć najbliższych, musisz uruchomić najdalej za 10 minut. Mieszkasz z daleka od odpowiedniego sklepu, ale i tak jest sobota, późno wieczorem. Co zrobisz? Numer jest bardzo prosty i dokładnie przeze mnie sprawdzony, działanie sposobu sprawdziłem zapuszczając potem przez kilka godzin test burn-in, rozgrzewający procka "do białości". Temperatura była niemalże bez zmian, wobec układu z prawilną pastą. To pewnie już wiesz, co zostało zrobione? Zaznaczam - nie użyłem ani miligrama pasty termicznej.

I nie przejmuj się moją uszczypliwością :))

--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)


<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>