W dniu 2013-08-27 23:51, Przemysław Ryk pisze:
Wiem, że najprościej wątpić i wyśmiać, ale nie jestem użytkownikiem typu
"ok ok ok enter" i czytam zwykle komunikaty. Był komunikat, że
zabezpieczenie wymaga instalacji, następnie kazał się zrestartować i też
o to spytał. Potem nie wstał.
Wolę nie próbować drugi raz, bo szkoda mi nerwów.
Tej - moment - ja nie twierdzę, żeś kalibru Animki i klikałeś bezmyślnie. Po
prostu wydawało mi się, że Windows kwiknie, że ma instalować niepodpisany
cyfrowo sterownik czy sterownik w wersji niezgodnej z danym systemem.
Moim zdaniem system w takim przypadku powinien bardzo alarmować, bo nie
jest to zagrożenie takie, że złapię wirusa czy coś, a zagrożenie takie,
że cały system wyleci w kosmos. To trochę inna kategoria ryzyka :). Ale
nie zauważyłem takiego ostrzeżenia.
Jak mówię - nie będę sprawdzał drugi raz dla pewności, bo raz już miałem
wizję reinstalacji systemu, który stał ledwie tydzień. Nie chcę
sprawdzać znowu :)
Co gorsza, zwykle wyłączam wszystkie kontrole użytkownika, bo mnie
denerwują te komunikaty. Tym razem zostawiłem to włączone i
stwierdziłem, że sprawdzę jak się z tym będzie żyło dłużej. Niech
ostrzega, że jest coś niebezpieczne, jeśli takie jest. No i proszę.
Słabo zadziałało ;)
Szczerze mówiąc - UAC w konfigurowanych przez siebie Windows 7 ustawiam
oczko niżej, niż standardowy poziom ustawień i na zalew komunikatami nie mam
co narzekać.
Czyli, zgodnie z pomocą windowsa:
-----
Powiadamiaj mnie tylko wtedy, gdy programy próbują wprowadzać zmiany na
komputerze (nie przyciemniaj pulpitu)
Użytkownik będzie powiadamiany przed wprowadzeniem przez programy
zmian na komputerze wymagających uprawnień administratora.
Powiadomienia nie będą wyświetlane, jeśli użytkownik sam wprowadzi
zmiany w ustawieniach systemu Windows wymagające uprawnień administratora.
Użytkownik będzie powiadamiany, gdy program spoza systemu Windows będzie
próbował wprowadzić zmiany w ustawieniach systemu Windows.
To ustawienie jest identyczne jak „Powiadamiaj mnie tylko wtedy, gdy
programy próbują wprowadzać zmiany na komputerze”, ale powiadomienia nie
są wyświetlane na bezpiecznym pulpicie.
Ponieważ przy tym ustawieniu okno dialogowe funkcji Kontrola konta
użytkownika nie znajduje się na bezpiecznym pulpicie, inne programy mogą
wpływać na wygląd tego okna. Jest to małe zagrożenie dla bezpieczeństwa,
jeśli złośliwy program już działa w komputerze.
-----
Powinieneś więc widzieć te same komunikaty, co każdy przeciętny
użytkownik, ale bez przyciemniania ekranu.
A mnie to już denerwuje. Ustawiłem TC na administratora, bo każda w nim
operacja na plikach innych niż pliki użytkownika to było osobne pytanie
czy na pewno i 'jako administrator'. Teraz o to nie pyta, ale za to
zawsze jak się włącza TC to pyta czy mu pozwolić.
I tak jest z każdym programem działającym jako administrator, a niektóre
bez tego nie chcą działać (głównie te starsze).
Co samej wykładki systemu. Instalacja sterownika to jedno. To co uruchomiony
sterownik działający w trybie kernela wyprawia i co system na to - to już
kolejna kwestia. :(
Oczywiście, to też prawda. Nie da się powstrzymać wszystkiego.
Ciekawy jestem co też taki sterownik mógł robić, że system zdemolował.
Przecież on ma tylko zezwalać na dostęp do danego pliku exe....
--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/
|