W dniu 2013-08-23 20:58, Piotr B. [pb2004] pisze:
Marcin N <marcin5.usun.wykasuj@onet.pl> wrote:
W dniu 2013-08-23 16:39, Przemysław Ryk pisze:
Tak na pierwszy pomysł: sama instalacja jeszcze nie powodowała niepożądanych
skutków. Dopiero uruchomienie systemu ze sterownikiem zabezpieczenia
spowodowało, że ten ostatni zaczął grzebać tam, gdzie nie powinien i system
się złożył.
Z tego wniosek - że to żadne zabezpieczenie. Stary program sprzed nastu
lat potrafi je przełamać? Żarty chyba...
System nie ma żadnych zabezpieczeń przed wadliwymi podpisanymi
sterownikami więc nic nie było przełamane. Zresztą jakie niby to miałyby
być zabezpieczenia?
Nie znam się na tyle, żeby odpowiedzieć. Oczekuję jednak, że system
powinien mieć podstawowe mechanizmy obronne chroniące przed destrukcją
jądra.
--
MN
|