On 2023-08-23, Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:
> Natomiast w chińskiej tandecie jest inaczej. W laptopie jest "jakiś" RAM,
> jest "jakiś" SSD. Czasami nawet sprzedawca nie wie, czy SATA czy M.2 - i tu
> piszę w aspekcie transmisji, a nie złącza, bo złącze M.2 może pracować
> m.in. jako SATA i/lub PCIe.
> Jak się to uruchomi, to już połowa sukcesu ;)
W kontekscie tematu wątku MZ trochę demonizujesz. Jeśli poszukac po
minipc typu, który podawałem to generalnie wszystko widać. Publikowane
są zdjęcia płyt, specyfikacja, widzisz jakie ma złącza, co jest
rozszerzalne/wymienialne. Można kupic zupełnego golasa bez ramu i napędu
- tak sam robię. Oczywiście nie nadaje się to na serwery typu PowerEdge
ale na mały serwer typu SOHO jak najbardziej.
> Moim zdaniem szkoda czasu na takie dyskusje.
> Ja wolę sprzęt markowy niż tandetę.
Boś się sparzył, lub miałeś niepasujące do klasy sprzetu oczekiwania.
--
Marcin
|