W dniu 2020-10-08 o 12:14, heby pisze:
(...)
Nie rakiety,ale nie obraziłbym się gdyby każdy linux i windows trzymał
swój bootloader na swojej partycji a ja sobie tylko sterował z MBR z
której partycji ma się odpalić nastepny.
A w czym problem?
Nie robisz osobnej partycji /boot w przypadku linuksów, a Win
instalujesz na jednej partycji jeśli pozwoli.
Później jakiś boot-manager, np. Plop i wybierasz partycję, z której ma
się uruchomić jakiś OS.
https://www.cdrinfo.pl/downloads/dyski-twarde-(hdd)-boot-manager
--
Pozdrawiam.
Adam
|