On 08/10/2020 13:22, Adam wrote:
Nie rakiety,ale nie obraziłbym się gdyby każdy linux i windows trzymał
swój bootloader na swojej partycji a ja sobie tylko sterował z MBR z
której partycji ma się odpalić nastepny.
A w czym problem?
Nie robisz osobnej partycji /boot w przypadku linuksów, a Win
instalujesz na jednej partycji jeśli pozwoli.
Później jakiś boot-manager, np. Plop
OK, ostatnio jak oglądałem Plop'a, był nieużywalny, wieszając mi
komputer. Nie pamietam kiedy to było, ze 3 lata temu? Coś się tam dzisje
w projekcie?
|