Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Bootloader

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Bootloader
From: trybun <MxLeChSo@jahu.cb>
Date: Thu, 8 Oct 2020 11:57:43 +0200
W dniu 07.10.2020 o 01:01, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"trybun" rlhmnc$1b0$1@gioia.aioe.org

Nie EasyBCD zastępuje...

EasyBCD to program przydatny (bardzo przydatny) do modyfikowania BCD.
BCD to Boot Configuration Data. Do starowania komputera EasyBCD nie
jest potrzebny.


Przydatny gdy się ma na kompie kilka systemów i trzeba jakoś uporządkować ich startowanie. Nie znam nic lepszego i prostszego od Easy.. Jasna sprawa, - Easy służy tylko do konfiguracji startu kompa, a nie jest menadżerem jego uruchamiania.



Jak to nie? Przecie mam i spod Easy a nie gruba startuję systemy.

Masz BCD i EasyBCD. Możesz mieć fotel, do wykonania którego
posłużyłeś się śrubokrętem, ale fotel nie jest śrubokrętem.
W szczególności:
- po wprowadzeniu zmian w BCD za pomocą EasyBCD możesz
  skasować (czy odinstalować) EasyBCD
- możesz nigdy nie użyć EasyBCD
- lub podpiąć swój dysk do cudzego komputera, na którym użyłeś EasyBCD
a możesz mieć możliwość startowania różnych systemów za sprawą BCD...

Możesz napisać list gęsim piórem, po czym pióro wyrzucić za
okn -- list pozostanie... ;)


Jasna sprawa. A miałbyś jakiś pomysł aby wróciło stare wyświetlanie wyboru systemu, czyli tryb tekstowy. Po niedawnych reinstalacjach mam na kompie tylko XP i W10,. Reinstalowany był tylko Win10, XP został po staremu na HDD, jednak po instalacji 10ki instalator tego systemu chyba nie wziął pod uwagę XP, tak że po reinstalacji nie było żadnego wyboru, startowała tylko 10ka. Oczywiście instalacja EasyBCD załatwiła sprawę, jednak wnerwia mnie ten graficzny menadżer wyboru systemu,. Jak przejść w tryb tekstowy?



Da się. Da się nawet na dysku bez OSów;
nawet na logicznej partycji da się...

No, na logikę to powinno zadziałać,

Chyba tak jest w GPT -- BCD tam okupuje właśnie partycję bez Win.

Tak mam przykładowo na Evo z MBR -- dwie partycje z 64W10, jedna
partycja na wspólne pliki szybkiego reagowania i jedna mała na
początku... Każda z tych partycji jest podstawowa, każda ma swój
własny BCD i akurat komputer staruje z tej małej...

jednnak nigdy nie wypraktykowałem osobiście.

Zapewne wypraktykowałeś, choć być może bezwiednie.

-=-

Podobnie miałem kiedyś pod WXP -- komputer startował z partycji,
na której poza SWAPem i plikami potrzebnymi do bootowania (w tym
edytowalny zwykłym edytorem 'boot.ini' wskazującym partycję
startową) i stosownym BootSektorem niewiele było.

Takie rozwiązanie ma zaletę -- taka partycja (tylko do bootowania)
może nie być zamontowana pod literkę, dzięki czemu jest odporna na
przypadkowe kasowania plików... Ma też wady -- w MBR są tylko
4 partycje podstawowe.

-=-

  https://www.centrumxp.pl/Publikacja/BCDEdit-bez-tajemnic
  Boot Configuration Data

Możesz użyć (tekstowego) BCDEdit -- ale (graficzny) EasyBCD jest prostszy...

-=-

Pierwszy raz użyłem EasyBCD ~10 lat temu, gdy qpiłem netbook
z W7S -- i podzieliłem się wrażeniami. Właśnie tam nie miałem
EasyBCD na dysku netbooka, ale na dysku F-S z WXP i wstawiłem
wpisy do BCD na partycjach W7S, uruchamiając EasyBCD z F-S, spod
WXP. I wpisy tak wstawiłem, i sam BCD tak założyłem, bo na dysku
z W7S miałem tylko gołe kopie W7S...

Wydaje się mi (ale może mylę się) że obecne wersje EasyBCD jakoś
źle współpracują z WXP.

Różnych wersji EasyBCD mam bardzo dużo.
Wydaje się mi (ale może jestem w błędzie) że niektóre wczesne
wersje miały jakieś błędy utrudniające (choć nie uniemożliwiające)
współpracę z białkomatem...

-=-

Linuksów nie używam, więc nie wypowiem się o użyteczności BCD
i EasyBCD w Linuksie.


Jak dla mnie to i tak bez gruba się nie obejdzie, Easy służy tylko do wyboru systemu podczas uruchamiania systemu.




-=-

Na F-S mam i 64W10, i WXP -- źle mi robi się na myśl o potrzebie
pogrzebania się w WXP. Pod tym (startowym) względem W10 jest
o niebo lepszym systemem niż WXP, który był lepszy (nadal pod
tym względem) od WinDosów (W95, W98, WME) i zbliża się swą
użytecznością (łatwością panowania nad systemem przez
człowieka) do prawdziwych systemów operacyjnych...

[widać wyraźnie wzrost świadomości odbiorców i wzrost żądań
tychże odbiorców stawianych twórcom/pisarzom Win -- tak autor
(M$) pisze program/system, jak potrafi czytać użytkowanik]


Ja odwrotnie - gdyby XP za sprawą programów zewnętrznych (np Opera, Thunderbird itd) miał normalny dostęp do netu, to nie czekałbym nawet minuty aby 10ka znalazła się w koszu. Ten system to koszmar. Zwłaszcza te ciągłe "aktualizacje", że o pożeraniu zasobów nie wspomnę. To system nie dla użytkownika tylko dla samego siebie..





<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>