Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Kto da więcej? lub za mniej? -- lumenów za plny?... OT

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Kto da więcej? lub za mniej? -- lumenów za plny?... OT
From: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
Date: Sun, 31 May 2020 10:21:40 +0200
W dniu 31.05.2020 o 03:00, Silver Dream ! pisze:
On 29/05/2020 23:08, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

[tu wycięte rzeczy, z jednej strony są mi dobrze znane a z drugiej nie wnoszą niczego istotnego]

- istnieją trudne do zbagatelizowania różnice pomiędzy
artykułowanym postrzeganiem świata przez mężczyzn i kobiety

Nie rozumiem.

Był tu podany przykład gdy kobiety nie zgadzały się z tym co ustawił mężczyzna na urządzeniu pomiarowym. On twierdził, że kolory są takie same, kobiety twierdziły, że nie. Przykład z mojego domu, sprzed kilku tygodni. Pytam połowicy:

- nie wiesz gdzie jest moja zielona walizka?
- jaka walizka?
- no ta zielona co w niej mam zawsze torbę z kablami
- [tu coraz szerzej otwarte oczy z drugiej strony]
- no nie pamiętasz? Jechaliśmy [tam i tam, i tam też] z nią...
- no... pamiętam, ale od kiedy to ona jest zielona??
- od.. zawsze?

tu przynosi pustą walizkę.. i z triumfalnym spojrzeniem pyta

- i co?
- no świetnie, że jest
- ale czy to jest w/g ciebie zielona??
- no, a jaka? No może nie taka zielona jak trawa na wiosnę ale powiedzmy ciemnozielona.. no i trochę się przybrudziła przez lata, ale... - ty idź do okulisty! Przecież ona jest [nie jestem w stanie powtórzyć jakiego koloru] a nie zielona!!

Ciekawostką jest, że niektóre kobiety wiążą dźwięk z kolorem. Brzdąknąłem kiedyś klawisz w pianinie i dowiedziałem się, że ten dźwięk jest [tu nastąpił skomplikowany opis koloru z podanymi wieloma odcieniami, to samo w sobie było ciekawe]. Brzdąknąłem inny, efektem był podobny opis. Co ciekawe, zapisałem sobie, jaki to był dźwięk, i ów opis. Po kilku miesiącach powtórzyłem test, 100% zgodności.

Wymyśliłem doświadczenie (pewnie jak zawsze, kiedy coś wymyślę, okaże się, że ktoś już to zrobił). Bierzemy tutkę po papierze toaletowym, malujemy od środka na biało, z jednej strony montujemy matówkę (kalka techniczna?), z drugiej trzy LEDy, żółtego, czerwonego i zielonego. Zasilamy je naprzemiennie, raz żółty, raz dwa pozostałe, z częstotliwością, powiedzmy, 3Hz. Ustawiamy prądy diod tak, aby kolor i natężenie mieszaniny czerwonego i zielonego był identyczny, jak kolor żółtego. Pewnie będzie z tym trochę zabawy, ale przy dwóch receptorach powinno dać się zrobić. Mężczyzna nie zobaczy wtedy migotania. I teraz wystarczy poprosić kobietę (lepiej kilka niespokrewnionych) i zapytać, co widzi. Jeśli ma więcej niż dwa receptory, powinna rozróżnić różnicę kolorów.

P.P.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>