Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Wydajny komputer (W10) pod grafikę 2D

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Wydajny komputer (W10) pod grafikę 2D
From: robot <adresfalszywy@onet.pl>
Date: Fri, 1 Mar 2019 12:14:17 +0100
W dniu 2019-02-28 o 21:54, Marek S pisze:
W dniu 2019-02-28 o 13:21, robot pisze:

A to może tak. Ja wyłączam tą płynna animację. Nie mogę się przyzwyczaić do 
tego.

Ciekawa rzecz - nie jesteś odosobniony. Czytałem o licznych użytkownikach, którzy skarżą się na tę 
opcję. Za diabła nie ogarniam dlaczego :-) Dla mnie to dość naturalna funkcjonalność: im mocniej 
"rzucę" tym dalej poleci. Jak delikatnie przesunę, to zyskuję precyzję bo efekt nie 
występuje. Mogę też "złapać" przesuwający się bezwładnie obraz by go gwałtownie zatrzymać 
w dowolnym momencie i precyzyjnie ustawić. Po prostu bajka. Mam tablet Wacom Pro A4 a także myszką 
(Logitech M720 Triathlon) operuję. W każdym przypadku jest idealnie w moim odczuciu.

Ciekaw jestem Twojej opinii dlaczego to nie jest fajne.

No to widzisz będzie problem. Bo ja sam nie pamiętam dlaczego :)
Za każdym razem jak mam na nowo zainstalowanego fotoszopa, to na początku
nie wyłączam tego i próbuję pracować. I zawsze przychodzi taki moment, że coś
jest dla mnie nie do zaakceptowania w związku z tą funkcją i muszę ją wyłączyć.
Ale teraz nie pamiętam konkretnie co to jest.
Przy zwykłym przesuwaniu, bez open gl wykorzystuje tylko jeden, powtarzam: 
JEDEN, rdzeń.

Ok, nie próbowałem. A już w szczególności bez wspomagania sprzętowego. Po to 
ono jest by ulżyć prockowi więc je włączam.

4. Sam Photoshop w sensie używania jakichkolwiek narzędzi, korzysta ze 
wszystkich rdzeni. Właśnie przetestowałem.

U mnie jakoś nie.
Tak to wygląda podczas transformacji na przykład: https://ibb.co/FgRvCdv


Fotoszop najnowsza wersja.

Kopara mi opadła. W ogóle to okno jest inne niż u mnie. W ogólnej wydajności 
CPU mam 1 wykres uśredniony. Jeśli chcę zobaczyć poszczególne rdzenie, to muszę 
otworzyć monitor zasobów. Jaki to Windows? 10x64?

Windows 8.1. Ten widok się chyba ustawia, poszukaj w opcjach menadżera zadań.

Miałem, w zasadzie mam nadal na 2gim kompie procek i7 lecz też nie widziałem 
takich efektów przedziwnych. Mój młody teraz eksploatuje i7-kę więc nie mam 
aktualnych obserwacji.

Nadal uważam, że w samym fotoszopie ogóle odczucie przyrostu wydajności i 
płynnośći może być małe po wymianie kompa.

Tak, właśnie widzę. Sprzętowcem nie jestem, choć złożę kompa bez problemu, ale 
nie potrafię zinterpretować zamulania takiego, jakie widzę u Ciebie.

Ale u mnie nie ma zamulenia, ja nie narzekam.

Tu po prostu nie ma co już przyspieszać. Fotoszop nie jest wymagającym 
programem.

U mnie korzysta w 100% ze wszystkiego co mu dam. Czy to RAM, czy lepszy 
kontroler HD, czy procek, czy dysk SSD/HD - wszystko angażuje na maxa. Zwykłe 
ładowanie pliku do ponad 500MB/s na SSD i połowa tego na HD. Szczególnie od 
najnowszych wersji to obserwuję. Wcześniej bywało znacznie gorzej. A kompa mam 
raczej wiekowego.

Co oczywiscie nie znaczy, że na twoim miejscu nie wymieniałbym sprzętu.

Ok, to zostawmy bo różnicę dostrzegam.

Pozdrawiam.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>