Dnia 23.09.2017 Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> napisał/a:
>>> OS to kilkanascie sekund (jak dobrze pójdzie) na wystartowanie kernela.
>> Kilkanaście sekund? Kernela? To żart, czy jednak nie sam
>> kernel miałeś na myśli? :-)
>
> Linuxa. Mniej więcej tyle startuje na docelowej maszynie współczesny
> kernel "skrojony ma miarę". Co ciekawe wiele z tego zabiera scrollowanie
> framebuffera. Sprawdziłem :/
Ja tam nie wiem, jaką Ty masz maszynę, ale u mnie na wcale nie
cutting edge laptopie (Lenovo X201) kernel startuje w mniej
niż sekundę wg sysloga (a ściślej, systemd-journal).
17 sekund to mija od wpisania hasła do LUKSa do pojawienia
się ikon na dekstopie.
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
|