Lista pecet@man.lodz.pl
[Lista archiwów] [Inne Listy]

Re: [PECET] Wirtualizator / hypervisor x86

To: pecet@man.lodz.pl
Subject: Re: [PECET] Wirtualizator / hypervisor x86
From: Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl>
Date: Tue, 26 Sep 2017 19:54:38 +0200
On 9/26/2017 1:54 PM, Ktos i jeszcze cos wrote:
XEN

Obejrze. Nie miałem z nim duzo do czynienia.

f) pozwwala na podglądanie ekranów maszyn na głownym ekranie
W trybie tekstowym czy graficznym?

Klienci będa mieli bramebuffer, więc niestety graficznym.

XEN nie polecam (i nie mam na myśli XenServer!). Z resztą, Ty chcesz mieć podgląd maszyn na hoście, więc tym bardziej odpada...

Podgląd maszyn jest ze względow praktycznych - wieszam monitor na scianie i mam dostęp lokalnie co jest wygodne kiedy musze wpinac urzadzenia, ruszac antena itd. Kiedys biegalem z laptopem, ale to się sprawdza tak sobie.

Możesz też po prostu byle linuksa + kvm, na nim już niektóre usługi w kontenerach (czy co tam w linuksach jest) a wirtualizować jedynie Windowsy. Zminimalizujesz narzut pamięci i czas rozruchu.

Uzywalem kvm bardzo dużo swego czasu, zapewne będzie pierwszym co sprawdze jesli to musze wydłubać samodzielnie.

Obecnie trend jest na zarządzanie poprzez konsolę web

Wiem, byc może muszę zweryfikować potrzeby.

W ostateczności, jak jesteś masochistą i oprócz Windowsów chcesz wirtualizować sokolwiek innego, wyborem może być też Windows 10/2016 + Hyper-V (NIE tykaj nawet darmowego Hyper-V Servera! W Twoim przypadku szkoda nerwów i czasu)

Troche za duzo konsumuje zasobów, swego czasu miałem tak zrobionego wirtualizatora do zabaw z linuxem na bodaj Win2003, ale jakoś tego obecnie nie widzę, Win10 skonsumuje od reki z 1GB ramu tylko pod siebie.

PS. Do bezpośredniego dostępu do tekstowej konsoli wirtualki (nie sesji ssh!) wystarczy na hoście odpowiednia kombinacja klawiszy albo komenda (w zależności od środowiska).Działa to podobnie do screen

Tak rozumiem, ale jajko linuxa już od wiekow stara się postawić konsole w wyzszej rozdzielczosci i w tybie graficznym, więc bez kompinowania z wyłączeniem framebuffera się nie obędzie, zaś windows jest martwy od razu.

<Pop. w Wątku] Aktualny Wątek [Nast. w Wątku>